200 książek rozdali mieszkańcom Głogowa członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Akcja zorganizowana została przy okazji Światowego Dnia Książki, a jej celem, jak mówią liderzy partii, jest propagowanie czytelnictwa wśród społeczeństwa.
Z okazji przypadającego 23 kwietnia, Światowego Dnia Książki, jak również w związku z obchodami 15 lecia Sojuszu Lewicy Demokratycznej, członkowie SLD zorganizowali akcję mającą na celu propagowanie czytania książek wśród społeczeństwa.
“Akcja spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród napotkanych osób które chętnie podchodziły do wystawionych stolików przed budynkiem Miejskiej Biblioteki Publicznej obok “zielonego rynku” – informuje Kamil Grzybowski, skarbnik Rady Powiatowej SLD w Głogowie.
Rozdanych zostało około 200 książek, które wśród swojej treści skierowane były do różnych grup wiekowych. Każdy znalazł coś dla siebie.
“Samo miejsce zorganizowania akcji przypominało o znaczeniu książki w naszym życiu. W związku z zainteresowaniem mieszkańców naszą akcją na pewno powtórzymy już za rok” – podsumowuje Kamil Grzybowski.
W całej Polsce Sojusz Lewicy Demokratycznej rozdał kilkaset tysięcy książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych należących do kanonów światowej klasyki. Zdaniem liderów partii akcja ma przeciwdziałać stałemu spadkowi czytelnictwa.
Ruch Palikota także wpadł na pomysł rozdawania książek, jednak o trochę innej tematyce. Partia rozdawała książki Kamila Sipowicza “Czy marihuana jest z konopi”. Liderzy Ruchu tłumaczą, że w ten sposób chcą wywołać poważną dyskusję na temat legalizacji posiadania niewielkiej ilości konopi. Zdaniem członków Ruchu mnóstwo młodych ludzi ma problemy z prawem, gdyż za nawet najmniejszą ilość konopi można trafić do więzienia.
W Głogowie członkowie Ruchu nie przeprowadzili jednak podobnej akcji.
