3,66 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 32 – letni mężczyzna, którego zatrzymali głogowscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. 32 – latek kierował skuterem, jadąc ulicą Piłsudskiego w Głogowie. Jest ona fragmentem drogi krajowej nr 12. Do zdarzenia doszło około godziny 14.45, czyli w momencie największego natężenia ruchu drogowego.
Mimo, że tak wiele mówi się w mediach o pijanych kierowcach, zaostrzeniu przepisów i wyższych karach, prowadzone są kampanie tj. „Alkohol to odpowiedzialność – pij rozważnie” to wciąż dość często zdarzają się przykłady bezmyślności i głupoty. Do takich z pewnością można zaliczyć mężczyznę, który kierował skuterem z prawie 3,66 promilami alkoholu.
„Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, którzy 12 czerwca patrolowali drogę krajową nr 12, około godziny 14.45 zwrócili uwagę na kierowcę skutera, który jechał „slalomem”. Początkowo policjanci przypuszczali, że kierowca skutera robi tak dla zabawy, co jednak jest wykroczeniem” – relacjonuje oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie, Bogdan Kaleta.
Po zatrzymaniu kierowcy, policjanci od razu wyczuli od mężczyzny woń alkoholu, ale dopiero pomiar trzeźwości spowodował ich zaskoczenie. Mężczyzna miał 3,66 promila alkoholu w organizmie. Powtórzone po godzinie badania, wciąż wskazywały ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna tłumaczył, że wypił tylko dwa piwa – „Powolny spadek stężenia alkoholu w jego organizmie, wskazuje jednak, że mogły to być znacznie większe ilości alkoholu” – mówi Bogdan Kaleta.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwym grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na 10 lat.
