Fala agresji na głogowskich ulicach

0
1163

O ile skuteczność w łapaniu przestępców może cieszyć, o tyle wzrost przestępczości jednak nie napawa radością. W ostatnim czasie na terenie Głogowa doszło do trzech niebezpiecznych zdarzeń z udziałem agresywnych mężczyzn. Na szczęście zostali oni już zatrzymani oraz postawiono im odpowiednie zarzuty.

Tylko w lutym doszło do trzech poważnych w skutkach zdarzeń. Trzy różne dni, trzy różne sytuacje, trzy różne miejsca – jednak przestępstwa podobne. Agresja, na którą zdecydowali się sprawcy, na dłuższą metę nie popłaciła.

Napadnięto na taksówkarza

Policjanci Wydziału Prewencji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy swoją złość i agresję postanowili wyładować na kierowcy Taxi tylko dlatego, że zostali przez niego wcześniej wyprzedzeni. Mężczyźni uszkodzili samochód i pobili kierowcę. Trafili już do policyjnego aresztu.

25 lutego około północy kierowca głogowskiej taksówki wyprzedził samochód marki BMW, w którym znajdowało się kilku młodych mężczyzn. Sytuacja nie spodobała się 21-letniemu kierującemu, który bez namysłu od razu podjął próbę wyjaśnienia sprawy i pojechał za taksówką. Gdy doszło do zatrzymania pojazdów kierujący wraz z  25 – letnim pasażerem ruszyli w stronę kierowcy Taxi. Swój gniew, frustrację oraz urażoną dumę wyładowali najpierw na samochodzie, który uszkodzili, a następnie na kierowcy, którego pobili. Mężczyźni zaraz po zdarzeniu zostali zatrzymani przez policjantów i osadzeni w policyjnym areszcie. Grozi im kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Podpalono i uszkodzono elewację przychodni

Głogowscy policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 35 – latka podejrzanego o podpalenie i uszkodzenie elewacji budynku w jednej z głogowskich przychodni.

W wyniku pracy operacyjnej głogowscy policjanci zatrzymali 35 – letniego mieszkańca powiatu górowskiego. Mężczyzna 17 lutego w godzinach porannych dokonał uszkodzenia elewacji budynku poprzez podpalenie zebranych odpadów w postaci papieru, folii i tworzyw sztucznych. Zatrzymany tłumaczył się chęcią zrobienia porządku ze znalezionymi odpadami, które jak twierdzi, postanowił zebrać w jedno miejsce i spalić. Mężczyzna nie potrafi jednak wytłumaczyć, dlaczego przy paleniu śmieci kopał w elewację budynku. W wyniku zdarzenia powstały straty sięgające kilku tysięcy złotych. Za zniszczenie i podpalenie grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności

Zniszczono plandekę, reklamę oraz wybito okno

29 – letni mieszkaniec powiatu głogowskiego został zatrzymany przez policjantów zaraz po uszkodzeniu plandeki i wybiciu szyby sklepowej. Mężczyzna pod wpływem alkoholu wyładował swój gniew i frustrację za uwagi zwrócone w lokalu. Podejrzany przyznał się do winy.

Do zdarzenia doszło 12 lutego po północy. Mężczyzna przebywał w lokalu, w którym właściciel zwrócił mu uwagę odnośnie jego zachowania. Cała sytuacja wzbudziła w nim sporo agresji, z którą nie potrafił sobie poradzić. Udał się do pobliskiego sklepu, gdzie po zakupie dodatkowego alkoholu postanowił „wyżyć się” na pobliskiej plandece i reklamie wiszącej w oknie, w wyniku czego doprowadził do umyślnego uszkodzenia plandeki i wybicia szyby w oknie wystawowym sklepu. Głogowscy policjanci zatrzymali 29 – letniego agresywnego mieszkańca powiatu głogowskiego na gorącym uczynku. Dokonał on zniszczeń na kwotę ponad 1500 zł. Za spowodowane uszkodzenia odpowie z a. 288 §1 kk. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.