Tegoroczny sukces piłkarzy halowych Euromaster Głogów odbija się w mieście dużym echem. Trwają spekulacje na temat tego czy miasto powinno dofinansować zespół w przyszłych rozgrywkach. Największy problem klubu, który w ubiegłym sezonie przełomem wygrał I ligę futsalu i awansował do ekstraklasy, tkwi w kwestiach formalnych i finansowych. M.in. z tychże przyczyn, na spotkaniach o mistrzostwo I ligi, brakowało miejsc. Zdaje się, że pierwszą pomocna dłoń już się znalazła. Trwają rozmowy na temat współpracy Euromaster Głogów i Chrobry Głogów S.A. Wkrótce sprawa ma się wyjaśnić.
Na ostatniej konferencji prasowej władz Chrobrego Głogów, padł temat współpracy Chrobrego Głogów z Euromasterem Głogów. Na jakiej zasadzie ma ona funkcjonować? A jeśli dojdzie do skutku, to jakie korzyści za sobą niesie? – Pomysł jest taki, aby klubu zaczęły ze sobą współpracować, żeby wspólnie stworzyć coś wartościowego dla mieszkańców Głogowa. Myślimy jednak bardziej o tym by kluby wspólnie działały na rzecz miasta, by wzajemnie się wspierały, a nie o tym by Euromaster wszedł do spółki. Podjęliśmy się wstępnych rozmów. Jeśli zakończą się pozytywnie to zrobimy wszystko by problemy m.in. z ilością miejsc na hali się więcej nie powtarzały – komentował Przemysław Bożek, nowy dyrektor do spraw operacyjnych w Chrobry Głogów S.A.
Ubiegły sezon był dla piłkarzy halowych Euromaster Głogów niezwykle udany. Jako beniaminek głogowianie szybko stali się czarnym koniem rozgrywek. Po kilku spotkaniach, trenerzy konkurencyjnych zespołów postawili podopiecznych trenera Tomasza Trznadla w roli jednego z faworytów rozgrywek. Z meczu na mecz głogowianie nabierali tempa – apetyt rośnie w miarę jedzenia – mówił w trakcie sezonu Sebastian Szala, napastnik Euromaster Głogów. Efektem była całkiem wytrawna kolacja, czyli zwycięstwo w lidze i awans do ekstraklasy futsalu w naszym kraju. Nie wielu spodziewało się takiego wyniku, ale wielu się z niego ucieszyło. W przyszłym sezonie Euromaster występować będzie w najwyższej klasie rozgrywkowej, przez co mocno promować będzie nasze miasto. Aby klub nadal mógł się tak systematycznie rozwijać niezbędną będzie pomoc z zewnątrz. Jeśli chcemy cieszyć się z dużych sukcesów głogowskich sportowców musimy o to zadbać. Oby pomysł nowych władz Chrobrego był oznaką wyciąganej ręki w kierunki głogowskiego zespołu.
