Dzień rozwoju w PWSZ

0
1669
zdjęcie-Arch.-2010-03-01-PWSZ@Głogów-01

“Głogów jest kobietą” to hasło tegorocznej akcji jaka ma miejsce w naszym mieście i która zahaczyła swoim zasięgiem także PWSZ. Wszystko zaczęło się 4 marca i trwało jeszcze przez dwa dni. Na ten czas przygotowano wiele atrakcji.

Pierwszą z nich był cykl wykładów mających miejsce w głogowskim PWSZ, dotyczących jak łatwo się domyśleć – kobiet, a więc artystek, poetek oraz ich roli w życiu mężczyzn. Nie zabrakło też warsztatów i wystaw, a więc pole wyboru było bardzo szerokie. Uroczyste zakończenie miało miejsce w MOK, ale zanim o tym, wypada wspomnieć o mających miejsce wydarzeniach od początku.

Wszystko zaczęło się dniem rozwoju w głogowskim PWSZ od godz. 11.00 jakże przyjemnym dla ucha występem uczelnianej sekcji muzycznej. Nie zabrakło dźwięków gitary, fletu poprzecznego oraz barwnych głosów solistek, a wszystko to o tematyce kobiecej w przebojach: “Być kobietą”, “Seksapil” i wielu innych. Tym miłym akcentem zaczęła się seria wykładów.

Jako pierwsza głos zabrała prof. Izabella Gustowska zajmująca się grafiką, malarstwem, instalacją i performancem. W swoich projektach łączy sprzęt wideo i materiały fotograficzne. Kobieta jest główną bohaterką jej prac. Przez co być może przypięta jej etykietę feministki, którą jak sama artystka twierdzi nie jest. Spośród ogromnej liczby wystaw i przedsięwzięć można wyróżnić te charakterystyczne, gdzie kobieta odgrywa ważną rolę i jest głównym tematem zainteresowania. Do takich należą: Life is a story (2007) i She( 2008). Ta druga miała miejsce w Starej Rzeźni w Poznaniu o wielkiej skali realizacji, o czym mogą świadczyć m. in. 33 projekcje wideo. Widz jest niejako uczestnikiem spektaklu, bo tak można powiedzieć o tej wystawie. Kobiety się poszukuje i nigdy nie znajduje, na całej przestrzeni widnieją postaci kobiet w różnych sytuacjach. Łączy je tylko akcent czerwieni czy to w postaci korali czy szminki. Jak sama artystka przyznała do tej pracy wykorzystała medium jakim jest Internet, a dokładniej Google Earth.

“Sztuka wyboru” to kolejna praca. Występuje tu rozdzielenie na wybór łatwy i trudny. Ten pierwszy odnosi się do kultury, a więc cytaty z kina, filmu. Natomiast łatwy to wątki z kina zaobserwowane w życiu prywatnym. Można powiedzieć swojego rodzaju “bliźniaki” z filmu i życia osobistego. Zapis tego typu zdarzeń i odniesień do rzeczywistości. O pracach Pani Izabelli można by się rozpisywać, lecz najlepiej zobaczyć dokumentację i ocenić samemu, gdyż sam opis w tym przypadku nie wystarczy. Wielkie wrażenie na odbiorcy robi połączenie obrazu i dźwięku.

Następnie dr Sławomira Lisewska przedstawiła zebranym “Kobiety w życiu i twórczości S. Przybyszewskiego”. Pisarz, który budził wielkie i zarazem skrajne emocje. Kim tak naprawdę był? Jedno jest pewne, zawsze otoczony kobietami, które przyciągał niczym magnes. One na pewno go kochały, a on? Cóż, on zapewniał, że to robi, a jak było naprawdę? Jego liczne romanse, zdrady, dzieci z pewnością można powiedzieć, że był postacią niezwykle barwną i kontrowersyjną. Stworzył nową teorię powstania świata, nawiązującej do biblijnej, lecz twierdząc, że na początku była pramatka, także odrębnej płci by zginąć w uścisku dziecka.

Seria wykładów zakończyła się wystąpieniem studentki drugiego roku kulturoznawstwa Iwony Ewy Szubert referatem na temat 4 portretów kobiet w książce Stanisława Srokowskiego pt. “Ukraiński kochanek”.

Następnie wszystkie panie uczestniczyły w warsztatach plastycznych prowadzonych przez dr Adama Olejniczaka. Warsztaty miały na celu jak twierdzi dr Olejniczak połączyć myślenie, emocję i działania manualne. Oczywiście chodziło o emocję pozytywne jak i te negatywne. Paniom z pewnością przypadły one do gustu.

Niedziela była dniem podsumowania i finału ze Stowarzyszeniem Kobiet “Aktywną być”. O godzinie 18.30 miał miejsce monodram w wykonaniu sławnej Ewy Kasprzak pt. “Patty Diphusa”. Przedstawiający samotność kobiety, która mimo tłumów wielbicieli odczuwa pustkę.

Jak widać podczas tego wyjątkowego tygodnia nie zabrakło atrakcji. Między tymi wyżej opisanymi miały również miejsce liczne prezentacje kosmetyczne czy warsztaty pielęgnacyjne. Oby więcej tego typu akcji w Głogowie.