Chrobry zremisował w Świnoujściu

0
1258
wygrana Chrobry - Motor

Wczoraj, 09. sierpnia o godz. 18:00, w Świnoujściu rozegrany został mecz 2 kolejki I ligi, w którym Chrobry Głogów zmierzył się z Flotą Świnoujście. Głogowskiej drużynie udało się zremisować 2:2 i tym samym zdobyli swój pierwszy punkt w tym sezonie. 

Do przerwy, za sprawą goli Sebastiana Olszara i Arkadiusza Recy, 2:0 prowadziła Flota – faworyt sobotniego spotkania. Gospodarze objęli prowadzenie w 19 minucie. Druga bramka padła w minucie 28. Z wynikiem 2:0 dla gospodarzy zakończyła się pierwsza połowa sobotniego spotkania. Jednak po przerwie piłkarze Chrobrego na tyle zebrali się w sobie, że zdołali wyrównać wynik, zmieniając go na 2:2. Druga część sobotniego meczu należała do pomarańczowo-czarnych. Potwierdza to ilość wypracowanych akcji, które początkowo nie kończył się tak, jak chcieliby tego nasi piłkarze, jednak w 68 minucie udało się doprowadzić jedną do końca – bramkę dla Głogowa zdobył Michał Ilków-Gołąb.  Ten gol wyraźnie uskrzydlił naszą drużynę, która cierpliwie wyczekiwała kolejnej szansy. Ta pojawiła się na kilka minut przed zakończeniem spotkania, kiedy to na boisko wszedł Damian Ałdaś. Jego wrzutkę z rzutu rożnego wykorzystał Michał Michalec, który w 85 minucie wpakował futbolówkę do siatki przeciwników ustanawiając wynik spotkania na 2:2. 

Zawodnik Floty Sebastian Kamiński nie potrafił wytłumaczyć słabej postawy swojej drużyny drugiej części spotkania – W przerwie ostrzegaliśmy, że 2:0 to najgorszy wynik z możliwych, bo jedna bramka daje kontakt przeciwnikowi. Po przerwie Chrobry przejął inicjatywę i nie grali tak, jak w pierwszej połowie – tłumaczył Kamiński.

trener Chrobrego Ireneusz Mamrot po wczorajszym spotkaniu – Dziękuję chłopakom za doprowadzenie do remisu. Jak zrobiło się 2:0 to różne myśli krążyły… to bardzo ważne punkt dla naszej drużyny. Wiadomo w jakiej sytuacji byliśmy przegrywając tutaj i mając na koncie wcześniejsze 0:6. Głównie chodzi mi o aspekt psychologiczny. Najważniejsze, że zawodnicy wierzyli – mówił trener Mamrot.

Należy wspomnieć także o kibicach Chrobrego, którzy ponownie udowodnili, że można na nich liczyć. Na sobotnim, wyjazdowym meczu w Świnoujściu, którą to miejscowość od Głogowa dzieli odległość ok. 400 kilometrów, pojawiło się prawie 160 pomarańczowo-czarnych kibiców!

FLOTA ŚWINOUJŚCIE – CHROBRY GŁOGÓW 2:2 (2:0)

  • 1:0 Olszar 19
  • 2:0 Reca 28
  • 2:1 Ilków-Gołąb 68
  • 2:2 Michalec 85

FLOTA: Skrzeszewski – Zalepa, Stasiak, Opałacz, Grzelak (69 Niewiada), Brud, Kamiński, Lisowski, Reca (82 Erić), Retlewski (69 Zieliński), Olszar.

CHROBRY: Szkyniarz – Ilków-Gołąb, Michalec, Bogusławski, Samiec, Piotrowski (87 Kościelniak), Ulatowski (75 Ałdaś D.), Hałambiec, Danielak, Sędziak (79 Pieczara), Szczepaniak.

ŻÓŁTE KARTKI: Retlewski, Olszar – Samiec.

CZERWONE KARTKI:

SĘDZIA: Piotr Idzik (Poznań).

WIDZÓW: 1200.