Na taki mecz czekali wszyscy kibice Chrobrego Głogów! W niedzielnym spotkaniu, pomarańczowo- czarni pokonali Chojniczankę Chojnice 2:0. Pierwszą bramkę zdobył już w 3 minucie meczu Konrad Kaczmarek, a kolejnego gola, w 45 minucie strzelił Bartosz Machaj. Na stadionowych trybunach przy Wita Stwosza 3 zasiadło ponad 600 osób – a wczoraj było co oglądać…
Niewielu wierzyło w sukces Chrobrego. Przed meczem z Chojniczanką mówiono o bardzo dobrej formie naszego przeciwnika i dużo słabszej grze pomarańczowo- czarnych. Odstraszały też statystyki, które zdecydowanie przemawiały na korzyść naszego rywala.
Jeśli dołączymy do tego kilka nieudanych ostatnich spotkań Chrobrego, porażki i przegrane – to trzeba przyznać, że zawodnicy z Głogowa mieli wczoraj naprawdę trudne zadanie.
Nie można też zapomnieć o presji ze strony kibiców, którzy z coraz mniejszą cierpliwością wyczekiwali wygranej swojej drużyny. W ostatnim czasie na trenera i piłkarzy Chrobrego spadła fala krytyki- negatywnym komentarzom nie było końca…
Wczoraj Pomarańczowo- czarni dali na boisku pokaz swoich umiejętności, pokazali składną i co najważniejsze skuteczną grę.
Rozegrany z Chojniczanką mecz napawa nadzieją na dalszy skok w górę tabeli!
W tym sezonie to drugie zwycięstwo Chrobrego. Sukces cieszy, ale i mobilizuje do dalszej, ciężkiej pracy, jak powiedział po wczorajszym meczu trener Chrobrego Głogów Grzegorz Niciński
— Cieszę się z trzech punktów, ale to są tylko trzy punkty, więc od jutra szykujemy się do występu z Odrą Opole .
Przypomnijmy, że to spotkanie już w piątek 31 sierpnia o godzinie 17.45 w Opolu.
Zła passa pokonana- teraz czekamy na kolejne bramki w wykonaniu pomarańczowo-czarnych!
Gratulujemy i oczywiście trzymamy kciuki za pomyślne rozegranie piątkowego spotkania!
Zdjęcie:Chrobry Głogów