Anna Lechowska: Jest jeszcze wiele do zrobienia

0
1393
2014-02-20-Anna-Lechowska-wywiad@Glogow--2013-12-10-Konferencja-Inaugurujaca-Konsultacje-Spoleczne-@PWSZ-(fot.P.Dudzicki)-06

“Wdrożenie standardów współpracy administracji publicznej z organizacjami pozarządowymi w powiecie głogowskim” – to projekt, który przez 1,5 roku będzie realizowany na terenie powiatu głogowskiego. Realizatorem projektu jest Stowarzyszenie SZANSA, a parterem Starostwo Powiatowe. Głównym jego celem jest poprawa współpracy między organami samorządy terytorialnego, a organizacjami pozarządowymi. O projekcie i o tym jak ta współpraca wygląda na terenie naszego powiatu rozmawialiśmy z Prezesem Stowarzyszenia dla Dzieci i Młodzieży SZANSA, Anną Lechowską.

Daria Jęczmionka – Skąd wiadomo, że w powiecie głogowskim istnieje potrzeba realizacji takiego projektu, który podniesie poziom współpracy między samorządem, a organizacjami pozarządowymi? Czy były przeprowadzone jakieś badania, wywiady, które wskazywałyby, na to że te standardy współpracy są niezadowalające?

Anna Lechowska – My nie robiliśmy takich badań w Głogowie, natomiast takie badania były przeprowadzone w województwie dolnośląskim, przez jedną z organizacji. Według tych badań ta współpraca jest mało zadowalająca.

 My natomiast decydując się na napisanie i realizację takiego projektu kierowaliśmy się przede wszystkim naszym doświadczeniem. Od 15 lat pracujemy jako Stowarzyszenie, realizując różne projekty na rzecz społeczności lokalnej. Większość z tych projektów realizujemy we współpracy z administracją publiczną, czyli samorządami, zdając sobie sprawę z tego, że współdziałanie z administracją publiczną uczyni te projekty bardziej efektywnymi. Mając 15 letnie doświadczenie jako organizacja pozarządowa widzimy, jak wiele rzeczy jest jeszcze do zrobienia. To nie są tylko spostrzeżenia naszego Stowarzyszenia. Większość aktywnych organizacji widzi, że współpraca z samorządami to obszar, gdzie jeszcze wiele mamy do zrobienia.

 D.J – Jakie korzyści dla obu stron mogłaby przynieść lepsza współpraca?

 A.L. – Korzyści z takiej współpracy byłyby zarówno dla sektora publicznego jak i organizacji pozarządowych, a przede wszystkim dla społeczności lokalnej. Pewne działania można robić lepiej, efektywniej, a także taniej.

Organizacje pozarządowe mają ogromny potencjał ludzki, dużą motywację do działania, mamy także bardzo dobre rozeznanie w potrzebach społeczności lokalnej. Ludzie po to zakładają organizacje, aby naprawić to, co wymaga naprawy, aby pomóc, aby polepszyć. Wiemy więc, gdzie są takie „słabe punkty”. Gdyby zechciano tę naszą wiedzę wykorzystać, można byłoby lepiej spożytkować publiczne pieniądze, zaangażować więcej ludzi do działania, poprawić aktywność społeczną. Działalność społeczna to nasza pasja, ale także intensywna praca.

W organizacjach pozarządowych pracuje wielu specjalistów- warto byłoby wykorzystać ten profesjonalizm i zaangażować nas w rzeczywiste rozwiązywanie problemów społecznych. Na pewno wpłynęłoby to na efektywność podejmowanych działań. A o to w końcu chodzi i samorządowi i organizacjom pozarządowym: aby lepiej i skuteczniej rozwiązywać problemy społeczności lokalnej.

 D.J. – W zwiększeniu aktywności obywatelskiej pomocny będzie drugi projekt realizowany przez Stowarzyszenia Szansa „Aktywne organizacje – silny samorząd”

 A.L. – To są dwa spójne projekty, które główny nacisk kładą na współpracę z samorządem. Projekt „Aktywne organizacje – silny samorząd” dotyczy procesu konsultacji. Ma on na celu zaangażowanie ludzi i samorządy do tego, żeby proces konsultacji różnych projektów prawa lokalnego był aktywny. Teraz jest tak, że większość projektów prawa lokalnego jest teoretycznie konsultowana – jest wywieszana na BIP-ie i kto chce może przeczytać – ale ludzie często nie wiedzą o tym. My poprzez ten projekt chcemy zainteresować obywateli, żeby chcieli się wypowiedzieć i zadecydować o tym, co będzie się działo w ich środowisku.

 D.J. – Jak Pani ocenia wzajemny system informacji o zamierzeniach i kierunkach działań?

 A.L. – Ten system informacji pozostawia bardzo dużo do życzenia i to dotyczy zarówno samorządów jak i organizacji pozarządowych. W wielu przypadkach jest tak, że organizacje robią swoje i samorząd robi swoje, często w tej samej dziedzinie, nie informując się i nie uzupełniając. To jest niegospodarne, mało skuteczne, a można robić to wspólnie. Partnerstwo to piękna idea.

 D.J. – Jak to zmienić?

 A.L.- Jest jedno rozwiązanie- uczyć się współpracy. Mamy bardzo dobre warunki prawne do tego. Polskie prawo bardzo pięknie rozwiązuje zasady współpracy sektora NGO i JST.

To dlaczego nie wygląda to tak dobrze? Bo rozbija się o ludzi. Zarówno po stronie samorządu jak i organizacji pozarządowych.

Zarówno jedna strona jak i druga ma wiele uprzedzeń, ciągle funkcjonują stereotypy. Brak jest tzw.”kultury współpracy” zarówno z jednej jak i drugiej strony.

Projekt, który będziemy realizować jest to przede wszystkim projekt edukacyjny, który będzie miał za zadanie informować zarówno organizacje pozarządowe, jak i samorządy terytorialne o możliwościach, które daje prawo, ale przede wszystkim będziemy starali się zmieniać nasze postawy, uczyć kompetencji.

 Często też jest tak, że wiele rzeczy można robić, ale ludzie mówią „po co to i tak nie wyjdzie”. My chcemy, poprzez różnego rodzaju szkolenia, spotkania animacyjne i doradztwo przekonać, zarówno samorząd jak i organizacje, że „można i warto”. W tym celu zostanie podjętych wiele działań. Jednym z nich jest uruchomienie strony internetowej, która ma być narzędziem wspomagającym aktywność mieszkańców. Będą także spoty radiowe, telewizyjne oraz kampanie edukacyjne.

 D.J. – Jest 7 zasad, które określają modelową współpracę między samorządem a organizacjami: suwerenność stron, partnerstwo, pomocniczość, jawność, efektywność i uczciwa konkurencja. Która zasada najgorzej funkcjonuje w relacjach samorządu i organizacji na terenie powiatu głogowskiego?

 A.L. – Najgorzej funkcjonuje zasada partnerstwa, która powinna opierać się na równości stanowisk i na wzajemnej współpracy. Takiej równości w relacjach samorząd- organizacje pozarządowe nie ma.Chcąc zmienić ten niekorzystny stan, należy przede wszystkim zmienić perspektywę postrzegania i oceniania wzajemnych relacji tych dwóch sektorów.

Działania „naprawcze” powinny byś skierowane na wzmacnianie podmiotowości organizacji pozarządowych, chociażby poprzez wzrost wzajemnego zaufania, promowanie trybu powierzania zadań publicznych zamiast ich wspierania.

Konieczna jest realizacja działań zmierzających do wzajemnego poznawania się i zrozumienia odmiennych perspektyw widzenia zarówno przedstawicieli organizacji pozarządowych, jak i samorządu.

 D.J. Działacie w przestrzeni lokalnej już od 15 lat, proszę określić współpracę z samorządami. Czy można powiedzieć, że ona cały czas się rozwija czy też nastąpił impas w relacjach między organami władz samorządowych, a sektorem pozarządowym?

 A.L. -Bardzo trudno jest nam określić progres tej współpracy. Wynika to między innymi ze specyfiki funkcjonowania samorządów.

Niestety pracujemy kadencyjnie, czyli nowe wybory, nowi ludzie i nowa edukacja. Często jest tak, że to co sobie wypracujemy, w następnej kadencji już nie działa.

 D.J. – Czy w powiecie głogowskim jest przestrzeń dla inicjatyw lokalnych?

 A.L. – Mamy przestrzeń, czyli duże pole do działania, wiele jest do zrobienia. Ale bardzo różnie niestety przebiega współpraca z samorządami w różnych gminach. Ten projekt ma także za zadanie ocenić poziom tej współpracy, zbadać jak to rzeczywiście wygląda. Będzie to diagnoza, na jakiej opierać będziemy dalsze działania.

 D.J. – Jak wygląda współpraca przy tworzeniu rocznych planów współpracy?

 A.L. – Niestety wygląda to tak, że roczne programy współpracy są dokumentami martwymi. Każdy samorząd ma obowiązek zatwierdzić taki program do 30 listopada, a do 30 kwietnia trzeba się rozliczyć z tego co zostało zrobione.

Od dwóch lat konsultacje w Gminie Miejskiej Głogów, a od kilku w powiecie głogowskim, dotyczące programów, mają charakter bezpośrednich spotkań z samorządami, gdzie rozmawiamy i dyskutujemy o priorytetach na dany rok.

Natomiast jest taka zasada, że my wnosimy swoje uwagi, natomiast prezydent lub zarząd powiatu może je przyjąć bądź nie. I tutaj jest już bardzo różnie. Niestety większość naszych sugestii, uwag w Gminie Miejskiej Głogów zostało odrzuconych. Między innymi propozycja cyklicznych wspólnych spotkań samorządu z organizacjami pozarządowymi, czy ustalania zadań priorytetowych na rok 2014.

 D.J. Jaki jest według Pani idealny model współpracy?

 A.L. – Idealny model współpracy to jest model oparty na wzajemnym zaufaniu, w którym wzajemnie się wysłuchujemy, informujemy, podejmujemy wspólne działania i potem wspólnie się z tego rozliczamy.

Myślę, że warto byłoby zadać pytanie jak Głogów funkcjonowałby bez organizacji pozarządowych.

Czy byłaby zapewniona tak kompleksowa opieka np. nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie, jak robi to Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Jak wyglądałoby schronisko dla zwierząt gdyby nie Stowarzyszanie Amicus, gdzie dzieci i młodzi aktywni ludzie znaleźliby swoje miejsce, jeśli nie w SZANSIE. A co z osobami chorymi na SM, kto zatroszczyłby się o diabetyków?

Bardzo ważne jest, że społeczność lokalna Głogowa widzi nas i docenia- my w SZANSIE każdego dnia mamy powody do satysfakcji z wykonywanej pracy słysząc wiele pozytywnych opinii o naszej działalności.

Chcielibyśmy, aby także władza publiczna, nasze samorządy dostrzegły i doceniły to, co robią organizacje pozarządowe w mieście i w powiecie głogowskim, aby zaprosili nas do współpracy.

My na to czekamy.