Napastnik z salonu gier usłyszał wyrok

0
1368
Prokuratura w Legnicy

3,5 roku więzienia – taki wyrok usłyszał 34-letni mężczyzna, który w sierpniu 2015 roku napadł na salon gier w Głogowie. Ponadto na sprawcę nałożono obowiązek wypłaty zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną kasjerce.

W lutym br. w Sądzie Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie rozboju w jednym z głogowskich salonów gier. W czasie zdarzenia mężczyzna groził pracownicy nożem. Skazany 34-letni mieszkaniec Głogowa usłyszał wyrok 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Akt oskarżenia w tej sprawie skierowała Prokuratura Rejonowa w Głogowie na początku listopada 2015 roku.

Do zdarzenia doszło 16 sierpnia 2015 roku. Mężczyzna wtargnął do salonu gier hazardowych i zażądał od pracującej tam kobiety wydania pieniędzy. Miało to miejsce w nocy. Kobieta próbowała ukryć pieniądze. Napastnik zaczął ją popychać, a następnie wyciągnął nóż. Kasjerka próbowała się bronić, a mężczyzna przyłożył jej do szyi nóż raniąc ją. Poszkodowana w obawie o swoje zdrowie i życie wydała napastnikowi pieniądze w kwocie 3.940 złotych.

Głogowscy funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego kilka dni po dokonaniu przestępstwa zatrzymali mężczyznę. Usłyszał wówczas zarzut rozboju. Decyzją sądu został osadzony w areszcie na okres trzech miesięcy.

U pracownicy lokalu stwierdzono powierzchowną ranę ciętą po prawej stronie szyi, skutkującą problemami zdrowotnymi trwającymi nie dłużej niż 7 dni.

34-letni sprawca usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W przeszłości był już karany. W toku postępowania przygotowawczego i w czasie trwania procesu przed sądem stosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Oskarżony przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia dotyczące miejsca ukrycia noża.

Sąd orzekł wobec mężczyzny bezwzględną karę pozbawienia wolności, a także obowiązek zapłaty zadośćuczynienia na rzecz ranionej kobiety w kwocie 2.500 złotych oraz obowiązek naprawienia szkody poprzez zwrot ukradzionych pieniędzy właścicielowi głogowskiego lokalu. Wyrok sądu nie jest prawomocny.

W świetle polskiego prawa pokrzywdzonym w postępowaniu karnym jest osoba fizyczna lub prawna, której dobro zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przestępstwo. W postępowaniu przygotowawczym poprzedzającym wniesienie sprawy do sądu pokrzywdzony jest stroną procesową. W postępowaniu sądowym pokrzywdzony może być stroną, czyli oskarżycielem posiłkowym, jeżeli tego zażąda do czasu rozpoczęcie przewodu sądowego. Wówczas przysługuje mu między innymi prawo do korzystania z pomocy wybranego przez siebie pełnomocnika, którym może być adwokat lub radna prawny. Jeżeli wykaże on, że nie stać go na wynajęcie pełnomocnika, sąd może wyznaczyć pełnomocnika z urzędu. Kosztami wynajęcia pełnomocnika w zależności od wyniku procesu może zostać obciążona osoba oskarżona.

Więcej na temat praw przysługujących osobie pokrzywdzonej przestępstwem można przeczytać na stronie www.glogow.policja.gov.pl w zakładce “Porady”.