Wczoraj (10 maja) w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego “Szpula” mieszkańcy Głogowa mieli okazję obejrzeć kopię roboczą filmu “Historia Roja”. Była też możliwość porozmawiania z twórcami filmu oraz wzięcie udziału w akcji “Ratujemy Roja”.
“Historia Roja” to opowieść o sierżancie Mieczysławie Dziemieszkiewiczu. Tytułowy Rój jest młodym, dwudziestoletnim działaczem antykomunistycznego podziemia, a oprócz tego żołnierzem Narodowego Zjednoczenia Wojskowego i Narodowych Sił Zbrojnych. Wczoraj (10 maja) w Miejskim Ośrodku Kultury mieszkańcy Głogowa mieli okazję zobaczyć kopię roboczą filmu. Kopię roboczą, bo film jak dotąd nie miał jeszcze premiery kinowej. Z tej okazji została zorganizowana akcja “Ratujemy Roja”. W Głogowie pojawiła się Magda Lenart, przedstawicielka reżysera i producenta, która odczytała list reżysera Jerzego Zalewskiego. – Produkując i reżyserując ten film – pierwszy film w wolnej Polsce, poświęcony walce żołnierzy wywodzących się z obozu narodowego z sowiecką okupacją po 1945 roku i o żołnierzach zwanych wyklętymi w ogóle – napotkałem na ogromne trudności, które zmusiły mnie do tej formy szukania szans powstanie jej ostatecznej wersji. Akcja “Ratujemy Roja” jest wynikiem sytuacji ekstremalnej, w której współpraca z oficjalnymi podmiotami systemu produkcji filmowej w III RP zawiodła. Aby nadać filmowy ostateczny, zadowalający kształt artystyczny zmuszony zostałem zwrócić się o pomoc i wsparcie – napisał w oficjalnym liście reżyser Jerzy Zalewski. Po projekcji filmu publiczność wypełniała ankietę na temat obejrzanego dzieła. Można było też zakupić różne gadżety związane z filmem, między innymi legitymacje Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Po filmie można było też wziąć udział w dyskusji z przedstawicielami twórców filmu.
