Zubowski: 2011 rok był dobry dla Głogowa

0
1055

Ostatnie dni roku to czas, kiedy każdy podsumowuje mijający rok. Co się udało? Czego żałujemy? O takie podsumowanie miasta Głogowa poprosiliśmy Prezydenta Jana Zubowskiego.

Inwestycje drogowe, mieszkaniowe i oświatowe- tego w tym roku było najwięcej. –Konsekwentnie realizujemy program, który założyliśmy sobie w zeszłym roku. Prowadzimy wiele inwestycji związanych z budownictwem drogowym i inwestycji oświatowych. Rozpoczęliśmy proces rewitalizacji osiedla Żarków. Inwestycje jednak były ograniczone naszymi możliwościami finansowymi. Staraliśmy się, żeby ten rok był rokiem, który zbilansujemy niemalże na zero. Z planowanego na początku deficytu w granicach 11 milionów złotych zmniejszyliśmy go do poziomu dwóch, dwóch i pół miliona złotych. – mówi Jan Zubowski, Prezydent Miasta Głogowa. Największą inwestycją, którą zrealizowano w tym roku to przebudowa ciągu Wały Chrobrego. Rok 2011 był też rokiem, w którym przygotowano dużo dokumentacji do inwestycji, które rozpoczną się w przyszłym roku.  – Na wydatki inwestycyjne przeznaczyliśmy 58 milionów złotych. – tłumaczy Prezydent.

Mijający rok zapadnie długo w pamięci, jako rok, w którym Głogów zyskał dwóch Posłów na Sejm. –W kategoriach prestiżowych myślę, że jest to olbrzymi sukces. Łatwiej będzie z niektórymi interwencjami dotrzeć do rządu. Jest ten bezpośredni kontakt z parlamentarzystami. Dla mnie osobiście jest to olbrzymi sukces, że jednym z parlamentarzystów jest mój syn. Odbieram to, jako olbrzymie zaufanie do syna, ale również dla mnie. Gdyby praca Urzędu Miasta była postrzegana negatywnie, to nazwisko byłoby balastem. Mam nadzieje, że pod koniec kadencji syn będzie mógł się pochwalić własnym, dużym dorobkiem. – mówi Jan Zubowski. Prezydent cieszy się z zewnętrznej promocji miasta jednak jak sam mówi nie ma ambicji, żeby do miasta przyjeżdżały tłumy turystów. –Dla mnie najważniejsze jest zadowolenie mieszkańców Głogowa. To, żeby im żyło się w naszym mieście jak najlepiej. Musimy sobie zdawać sprawę, że największą atrakcją turystyczną Głogowa są podziemia. Zabytkowe kościoły są przecież w niemal każdym mieście. Dopóki podziemia nie będą udostępnione to turyści nie będą przyjeżdżać do naszego miasta. – tłumaczy Prezydent.

Prezydent przyznał się też do rzeczy, które nie doszły do skutku. –Upadł jeden z projektów, na których mi ogromnie zależało. Chodzi o Zatokę Neptuna. Została przygotowana część dokumentacji. Po badaniach i przygotowaniu wstępnych kosztorysów okazało się, że koszt adaptacji Zatoki Neptuna na potrzeby rekreacji i wypoczynku to jest koszt około 120 milionów złotych. My zakładając, że będziemy realizować to zadanie myśleliśmy, że będzie to koszt w granicach 35 milionów złotych, i że będzie nas stać na tą zatokę. Podjąłem decyzję, że niestety odstępujemy od realizacji tego zadania. Mam nadzieje, że ta zatoka zostanie przywrócona. Mamy jednak jeszcze bardzo wiele niezrealizowanych potrzeb, chociażby związanych z budową pozostałych dróg na Starym Mieście. Dziesiątki głogowian czeka też na swoje mieszkania. – tłumaczy Jan Zubowski.

A jakie Prezydent ma postanowienia Noworoczne dla Głogowa? – Cieszyłbym się gdyby udało nam się zrealizować wszystko to, co założyliśmy w budżecie. Cieszyłbym się też gdyby udało się na teren strefy sprowadzić z jednego, dwóch inwestorów. – mówi Jan Zubowski, Prezydent Miasta Głogowa.