Wczoraj (środa) na boiskach okręgu Legnickiego została rozegrana pierwsza runda Pucharu Polski. Do rozgrywek przystąpiły również zespoły w bliskim sąsiedztwie naszego miasta. Nie ma co ukrywać, jedne spisały się rewelacyjnie, inne trochę gorzej. Czy któraś z drużyn pójdzie śladami zeszłorocznego sukcesu Chrobrego Głogów? Zespół ten w minionych rozgrywkach doszedł aż do 1/16 PP, w którym zmierzył się z utytułowanym Lechem Poznań. Większość drużyn niższych lig podchodzi do pucharu rekreacyjnie, inne natomiast nastawiają się przede wszystkim na tę formę rywalizacji piłkarskiej.
Wyniki: Dragon Jaczów- Sparta Rudna 1:2, Płomień Radwanice- Amator Wierzchowice 7:0, Perła potoczek- Orzeł Czerna 1:5, LZS Buczyna- KS II Polkowice 6:4, Iskra Sucha Górna- Stal Chocianów 5:3, Iskra Kłębów- Zamet Przemków 2:1, Victoria Parchów- Sparta Grębocice 2:2 (k. 1:3), Rataj Paszowiec- Arkon Przemków 2:2 (k. 5:4), Górnik Lubin- Mieszko Ruszowice 3:0, Iskra Droglowice- Zryw Kotla 0:1.
– Do Pucharu Polski każdy podchodzi inaczej. My ze względu na ciężką sytuację w lidze, musimy dać ogrywać się w tych rozgrywkach młodzieży. Zdarza się czasem jednak, że zawodnicy wykorzystują swoją szansę i zachodzą wysoko. Takim przykładem był puchar 2 lata temu, kiedy to grając na luzie, zdołaliśmy dojść do finału okręgowego Pucharu Polski, wtedy zabrakło nam tylko jednego zwycięstwa by grać z zespołami z innych województw. W piłce nożnej wszystko się może zdarzyć, co niestety udowadnia nam tegoroczny sezon ligowy – mówił Michał Papuszka, trener Sparty Grębocice, która w karnych pokonała Victorię Parchów.
