16-letni mieszkaniec Głogowa znalazł sobie sposób na łatwy, ale nielegalny zarobek. Najpierw kradł książki z jednej księgarni, po to żeby sprzedać je w innej. Za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
Szesnastolatek kradzieży dokonywał w wakacje w trakcie sezonu podręcznikowego. Wtedy to w jednej z głogowskich księgarni było dużo ludzi. Chłopak nie wzbudzał podejrzeń sprzedających i udawało mu się wychodzić niezauważonym . – W sumie szesnastoletni chłopak ukradł 70 podręczników i 40 zeszytów ćwiczeń. Księgarnia wyceniła swoje straty na ponad dwa i pół tysiąca złotych – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Sprawa wyszła na jaw, kiedy chłopak zaczął zbyt często przynosić podręczniki do jednego ze skupów książek w Głogowie. Nastolatek jest znany głogowskiej policji – Chłopak był już wcześniej karany za kradzieże, groźby i wymuszenia – dodaje Bogdan Kaleta.
16-letni chłopiec za swoje czyny odpowie przed sądem dla nieletnich.
