Jak wiele prawdy jest w tym stwierdzeniu pokazała w sobotę pewna 43-letnia mieszkanka Głogowa. Kobieta była niemal pewna swojego desperackiego kroku. Szybko jednak zmieniła zdanie.
Około godziny 19.20 dwóch przejeżdżających rowerzystów zauważyło kobietę stojącą za barierką różowego mostu. Niemal natychmiast wezwali na miejsce pogotowie, policję i straż pożarną. Zanim jednak pomoc przybyła okazało się, że nie są potrzebni. Kobieta po tym jak skoczyła do wody bezpiecznie dopłynęła do brzegu i przeszła przez torowisko. Mieszkanka Głogowa nie podała jednak żadnej przyczyny swojego zachowania.
W sobotę stan Odry wynosił 325 centymetrów. Kobieta miała więc szczęście, że tak nagła zmiana decyzji skończyła się bez urazów.
