Żywa szopka przyciągnęła tłumy

0
1146

Żywa szopka w Kolegiacie to już tradycja. Jak co roku w pierwszy i drugi dzień świąt kościół był otwarty i dostępny dla głogowian od świtu do zmierzchu. Tradycyjnie też wielu z mieszkańców wybrało zwiedzanie Kolegiaty, jako formę spędzenia świątecznego popołudnia.

Nikogo już chyba nie dziwią tłumy, jakie pojawiają się w Kolegiacie w trakcie świątecznych dni. Kościół otwarty jest dla wszystkich mieszkańców. W środku zaś na zainteresowanych czekają liczne atrakcje. Dla najmłodszych, co roku przygotowywana jest żywa szopka. W tym roku składała się ona z konika, dwóch królików, cielaczka i owcy z małymi. –Co roku w pierwszy dzień świąt przyjeżdżamy tu całą rodziną. Dzieci mają okazje zobaczyć i pogłaskać żywe zwierzęta. To dla nich nie lada atrakcja – mówi Pani Danuta. Zwiedzający mogli podziwiać też szopki z tegorocznego Festiwalu Szopek. Nie dało się też nie zauważyć postępów, jakie zostały dokonane z związku z odbudową Kolegiaty–To jak dużo udało się zrobić robi wrażenie. Nie sądziłem, że kiedykolwiek uda się ten kościół odbudować. – mówił głogowianin, Pan Jan podczas spaceru po Kolegiacie.

Mieszkańców Głogowa do wyjścia z domu i odwiedzenia Kolegiaty nie zniechęciła nawet dość kapryśna pogoda.