Pojadą do Zabrza po rewanż?

0
1000

W ubiegłą sobotę (21.04.2012) piłkarze ręczni zapoczątkowali walkę o piątą lokatę w ligowej tabeli – SPR Chrobry na własnym terenie podejmował Powen Zabrze. Pojedynek od początku dla głogowian nie układał się dobrze. Po wielu błędach indywidualnych i słabej grze obronnej Chrobrego, goście wywieźli z Głogowa zwycięstwo (27-33). Jeszcze trudniejsza przeprawa czeka szczypiornistów w najbliższą sobotę. Mecz rewanżowy zostanie rozegrany na parkiecie piłkarzy ręcznych z Zabrza.

 Powen Zabrze – Chrobry Głogów

28.04.2012 godz. 18:00

Poniżej przypominamy skrót mecz w Głogowie.

Mecz już od samego początku nie był interesującym widowiskiem. Pomimo iż Chrobry ma dużą szansę na zajęcie 5 lokaty (przy tym sporą poprawę w stosunku do zeszłego sezonu), na trybunach pojawiło się niewielu kibiców. Od pierwszych minut z boiska wiało nudą, a bramki padały najczęściej dosyć przypadkowo. Od pierwszych minut lekką przewagę uzyskali goście z Zabrza, lecz przez swoją niefrasobliwość raz za razem oddawali przewagę na rzecz gospodarzy. Pierwsza połowa toczyła się na pograniczu remisu i tak też się skończyła. Obie ekipy na przerwę schodziły przy stanie 15-15.

Przez pierwsze pięć minut drugiej połowy można było mieć wrażenie, że w szatni było gorąco, a głogowianie się przebudzili. W przeciągu pięciu minut rzucili 4 bramki, goście żadnej. W 35 minucie spotkania Chrobry prowadził 19-15 i wszyscy spodziewali się, że będzie powiększał swoją przewagę. Mogło się wydawać, że obie ekipy nie do końca wiedziały o co walczą, raz za razem, w sobie tylko wiadomy sposób, oddając przewagę. Lekkość, z jaką przychodziło zdobywać bramki, mogła wskazywać na niską koncentrację i zaangażowanie. Do końca spotkania, wynik opierał się na remisie, przy czym raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na prowadzenie. Od 50 minuty obraz gry diametralnie się zmienił na niekorzyść głogowian. Zabrzanie do końca spotkania rzucili 5 bramek, nie tracąc żadnej, tym samym pokonując Chrobrego 6 bramkami. To był bardzo dziwny mecz – skomentował Zbigniew Markuszewski, trener Chrobrego Głogów.