Dobry projekt, kilka lat praktyki, trochę talentu i farby – tyle potrzeba, żeby stworzyć graffiti. A graffiti to jedna z form sztuki! Malowanie napisów i symboli na ścianach i murach zazwyczaj jest nielegalne. Jednak w ramach Festiwalu Kultury Ulicznej Głogów Street JAM głogowscy (i nie tylko) artyści malują mury legalnie.
Organizatorem Głogów Street JAM jest Stowarzyszenie SZANSA. W ramach festiwalu odbyły się warsztaty muzyczne i plastyczne. Odbywają się też uliczne venty graffiti, w czasie których artyści malują na ścianach. Na pomalowanie zostało wyznaczonych kilka miejsc. Najwięcej działo się w czasie malowania fasady siedziby Stowarzyszenia SZANSA. Dzisiaj malowany jest mur w przejściu między Jagiellońską 20 a Jagiellońską 22 na osiedlu Piastów Śląskich B. Na upiększenie czeka jeszcze kilka miejsc. –To dobry pomysł, kiedy jest określone miejsce gdzie można legalnie pomalować mury. Młodzi ludzie mają wtedy swój kawałek świata, który mogą zrobić po swojemu. – mówi głogowski grafficiarz ElNitro. –To dobrze, że są takie akcje gdzie można legalnie malować – mówi Pyras, głogowski grafficiarz.
–Ja maluję od szesnastu lat. Zaczęło się od oglądania filmów z graffiti, a pierwszy raz namalowałem coś na przystanku w Krakowie i później już poszło – mówi ElNitro–Staram się, żeby moje prace były kolorowe, chociaż najważniejszy jest kształt liter- dodaje.
–Lubię malować komiksowe, bajkowe postacie, ale nie wiem czy umieszczę je na tej ścianie – mówi Pyras.
Grafficiarze wzbudzali spore zainteresowanie wśród przechodzących tunelem mieszkańców osiedla.
