Ceny biletów jeszcze bez zmian

0
1253

Na wtorkowej sesji rady miasta miała wejść w życie uchwała ustalająca taryfę opłat za bilety Komunikacji Miejskiej. Radni opozycyjni chcieli, aby na Karcie Miejskiej nie obowiązywały limity przejazdów.

Zmiany ceny biletu miały obowiązywać w ramach Głogowskiej Karty Miejskiej. Ceny biletów zakupionych w autobusie miały pozostać bez zmian. Według uchwały, która miała wejść w życie cena pojedynczego biletu miała wzrosnąć o około 20 do 30 groszy. Głównym uzasadnieniem był wzrost cen oleju napędowego. W tej chwili 30 dniowy bilet ulgowy kosztuje 33 złoty a normalny 66 złoty. Po podwyżce bilety kosztowałyby 36 złotych bilet ulgowy i 72 złote normalny. Jednak w ramach tego biletu można przejechać 50 przejazdów. I właśnie ten limit przejazdu poróżnił radnych. Jarosław Dudkowiak zaproponował żeby wprowadzono bilety ulgowy nielimitowane –Bilety ulgowe 30 dniowe kupują głównie głogowscy uczniowie. Ograniczenie do 50 przejazdów uniemożliwia uczniom głogowskich szkół w ramach biletu miesięcznego dojazd na zajęcia pozalekcyjne. Jesteśmy jedyną gminą w okolicy, która prowadziła limit przejazdów. W innych miastach jest też o wiele taniej –mówił Jarosław Dudkowiak w czasie sesji rady miasta. Prezydent Jan Zubowski zaproponował kompromis i ustalenie limitu 60 przejazdów. – Oczywiście możemy nie wprowadzać limitu przejazdu. Ja przypomnę tylko jak my finansujemy Komunikacje Miejską. My nie dopłacamy do biletów. My w tej chwili płacimy za tak zwany wozokilometr. Wpływy z biletów zasilają nasz budżet. –mówił w czasie sesji rady miasta zastępca prezydenta Leszek Szulc. Wprowadzenie nielimitowanego biletu może spowodować to, że więcej uczniów zasili Głogowską Kartę Miejską i będzie podróżować autobusem. A o to nam wszystkim przecież chodzi. Żeby wpływy z biletów były większe – tłumaczył Jarosław Dudkowiak.

Prezydent był jednak nieugięty i radni głosowali projekt uchwały z limitem do 60 przejazdów. Według niektórych radnych dalej idącym wnioskiem była propozycja Jarosława Dudkowiaka, czyli zlikwidowanie limitu. Jednak przewodniczący Andrzej Koliński nie chciał się na to zgodzić i pod głosowanie poddano uchwałę z limitem do 60 przejazdów. Opozycyjni radni jednak nie zagłosowali za tak skonstruowanej uchwale. Na razie, więc nie będzie podwyżek biletów na Głogowskiej Karcie Miejskiej. Już jednak zapowiedziano, że projekt zostanie poddany pod głosowanie na następnej sesji rady miasta.