Zagłębie – Chrobry: Szósta porażka z rzędu

0
1154

Szóstą porażkę z rzędu zaliczyli w sobotę szczypiorniści Chrobrego Głogów. Tym razem za mocnym rywalem okazało się Zagłębie Lubin. Do ostatnich minut nie było jednak wiadomo jak zakończy się derbowe starcie. Ostatecznie SPR przegrał w Lubinie jedną bramką (22-21).

Spotkanie lepiej rozpoczęło Zagłębie. Po kilku minutach lubinianie prowadzili już 5-3. Po piętnastu minutach było już 8-5 dla gospodarzy. Sygnałem do ataku okazał się problem z tablicą świetlną. Po krótkiej przerwie głogowianie zdobyli 4 bramki, nie tracąc przy tym żadnej, dzięki czemu po raz pierwszy objęli prowadzenie. Radość nie trwała jednak długo. Lubinianie już do przerwy odrobili straty, schodząc do szatni przy prowadzeniu dwiema bramkami (13-11).

W drugiej części gry prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. A kalejdoskop wyników zmieniał się do ostatnich sekund. W 40 minucie spotkanie Chrobry prowadził po raz kolejny 14–15, nie trwało to długo. W 50 minucie wydawało się, że wszystko jest już jasne. Na tablicy widniał wynik 20-17 dla gospodarzy, jednak głogowianie nie zamierzali łatwo się poddać. W siedem minut odrobili stratę. W 57 minucie mieliśmy remis 21-21, a oba zespoły nie potrafiły przechylić szali na swoją korzyść. Na 45 sekund przed końcem Dawid Przysiek zdobył bramkę dające zwycięstwo lubinianom 22-21.

SPR przegrał tym samym swoje szóste, ligowe spotkanie. Postawa szczypiornistów budzi wiele zastrzeżeń, a nasza pozycja w ligowej tabeli staje się coraz trudniejsza do opanowania. Po zwycięstwie Piotrkowianina z Pogonią spadliśmy na 10 miejsce, oddalając się od bezpiecznej strefy. Sympatycy SPR-u zaczynają tracić cierpliwość, szukając bezpośrednich przyczyn tak słabej dyspozycji zespołu. Sześć porażek z rzędu to już chyba nie przypadek. Ktoś powinien wziąć za to odpowiedzialność – słyszymy na trybunach.

MKS Zagłębie Lubin – SPR Chrobry Głogów 22:21 (13:11)

SPR Chrobry: Zapora, Stachera – Piętak 2, Jankowski 2, Bednarek, Płócienniczak 2, Świtała 2, Mochocki, Kuta, Łucak 3, Płaczek 3, Wysokiński, Czekałowski, Ścigaj 7.