Intenstywne ulewy będą zalewały ulice miasta

0
1100

Chwilę grozy przeżyli mieszkańcy Głogowa w czasie sobotniej ulewy. I chociaż padało tylko godzinę to wystarczyło żeby na chwilę zablokować ulicę w mieście.

Wszystkiemu winne są studzienki, które w czasie intensywnych opadów nie są w stanie odpowiednio szybko zbierać wodę. I tak powstają gigantyczne kałuże, które uniemożliwiały w sobotę przejazd przez niektóre ulicę. – W sobotę mieliśmy dwadzieścia interwencji dotyczących wypompowywania wody – mówi Paweł Dziadosz, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Głogowie. – Problem dotyczył głównie osiedla Piastów Śląskich i okolicznych ulic – dodaje.  Żeby pozbyć się tego problemu należałoby wybudować nową sieć kanalizacji – Będzie to koszt miliardów złotych – mówi Krzysztof Sadowski, rzecznik prezydenta Głogowa. – Nie jest to jednak na chwilę obecną potrzebne, bo sytuacje, o których mówimy zdarzają się raz, może dwa razy do roku – dodaje. Krzysztof Sadowski zapewnia, że obecna kanalizacja deszczowa radzi sobie ze zbieraniem wody w przypadku miej intensywnych opadów.

Głogów jednak nie był jedynym miastem sparaliżowanym przez sobotnie ulewy. Wygląda na to, że będzie trzeba uzbroić się w cierpliwość i w przypadku intensywnych opadów po prostu je przeczekać.