Wczoraj (22 maja) odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Radni mieli zagłosować nad zmianami w budżecie. Jednak nie to, czy zgodzić się na zmianę, a w jaki sposób to zrobić było przedmiotem dyskusji radnych.
Jeszcze na sesji absolutoryjnej (15 maja) radny Sławomir Majewski zwrócił uwagę na sposób głosowania przez maszynki do głosowania. Radni, odkąd je mają, przy głosowaniu nie podnoszą już rąk. Według radnego głosowanie powinno być jawne i radni powinni ręce podnosić. Podczas wczorajszej (22 maja) sesji wiceprzewodniczący Janusz Piechocki przed głosowaniem przeczytał regulamin rady i sprowokował dyskusję. – W regulaminie jest napisane, że głosowanie odbywa się przez podniesienie ręki lub podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku urządzenia do głosowania – mówi Janusz Piechocki, wiceprzewodniczący na sesji nadzwyczajnej. Radna Bożena Czekańska–Smykała twierdziła, że zapis ten się wyklucza. – Regulamin wskazuje wyraźnie. Podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku, a więc podniesienie ręki jest obowiązkowe – mówi Sławomir Majewski, rady miejski. Wątpliwości było aż tyle, że konieczna była wypowiedź radcy prawnego, który potwierdził, że podniesienie ręki jest konieczne. Jednak dyskusja i tak była niepotrzebna, bo tak zwana “maszynka do głosowania” nie zadziałała..
