Obraz po burzy

0
1297

Połamane drzewa i konary – tak wygląda Głogów po nocnej burzy jaka przeszła w mieście. Strażacy po raz kolejny mieli pełne ręce roboty, bo żeby posprzątać miasto musieli wyjeżdżać około dwudziestu razy.

Pogoda nie rozpieszcza mieszkańców Głogowa. W dzień trzeba zmagać się z upałami dochodzącymi do 30 stopni Celsjusza, wieczorem i w nocy przychodzą silne burze i nawałnice. Tak też było wczoraj (6 lipca), kiedy to przez Głogów przeszła nawałnica. Taka pogoda oznacza, że częściej niż zwykle muszą interweniować głogowscy strażacy. Jednak nie doszło do poważniejszych zniszczeń. Głównie strażacy byli wzywali do połamanych drzew oraz do usunięcia konarów. Prace rozpoczęły się już w nocy i trwają nadal. Jak na razie strażacy interweniowali około dwudziestu razy.

Także dzisiaj (7 lipca) mieszkańcy Głogowa powinni spodziewać się burz, a wcześniej upałów. Jak podaje Biuro Prognoz Meteorologicznych we Wrocławiu, na terenie województwa dolnośląskiego mogą wystąpić około 30–32 stopniowe upały oraz silne burze z gradami. W czasie nawałnicy wiatr może osiągnąć prędkość nawet do 70 kilometrów na godzinę.