W ramach VII Głogowskich Dni Turystyki do Głogowa przyjechali znani podróżnicy. W ubiegłą środę gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej był Jarosław Kret. Wczoraj o swoich podróżach opowiadała Elżbieta Dzikowska.
Spotkanie ze znaną podróżniczką odbyło się w Szkole Muzycznej. Organizatorzy byli pewni, że frekwencja przewyższy możliwości lokalowe Miejskiej Biblioteki Publicznej. Okazało się, że wcale się nie pomylili, bo mieszkańcy Głogowa tłumnie przybyli na spotkanie z Elżbietą Dzikowską. Podróżniczka dała się poznać z bardzo dobrej strony. Całe spotkanie przebiegło w atmosferze humoru i żartów. Elżbieta Dzikowska opowiedziała nawet dwa kawały.
Podróżniczka na pytanie czy była kiedyś w Głogowie odpowiedziała: –Jestem po raz pierwszy, aczkolwiek można powiedzieć, że też po raz drugi, bo byłam tu rano, zrobiłam kilka zdjęć i pojechałam do Bolesławca. A skoro wróciłam to można powiedzieć, że jestem po raz drugi – mówiła Elżbieta Dzikowska w czasie poniedziałkowego spotkania autorskiego. Podróżniczka opowiadała głównie o kulturze Majów. Pokazała też swoje zdjęcia i opowiedziała o pierwszym spotkaniu ze swoim mężem Tonym Halikiem.
Po spotkaniu autorka wielu książek podróżniczych wręczyła nagrody w konkursie “Pieprz czy Wanilia”, który zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna. Rozlosowano też zdjęcia autorstwa Elżbiety Dzikowskiej. Mieszkańcy Głogowa, którzy będą chcieli zobaczyć zdjęcia podróżniczki mogą obejrzeć je w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Głogowie przy ulicy Jedności Robotniczej 15.
