Żurek, jajka, biała kiełbasa, majonez – to wszystko jest dość kaloryczne i przysparza o ból głowy wiele osób, które dbają o linię. Jak więc zjeść śniadanie wielkanocne i nie przybrać na wadze?
Śniadanie wielkanocne to tradycja. Na stole znajdują się też określone, tradycyjne potrawy. W tym dniu nie może zabraknąć białego barszczu, żuru, białej kiełbasy, wędlin, majonezu. Po świątecznym biesiadowaniu przy stole wielu ze smutkiem spojrzy na wagę. Jak jeść żeby nie przybrać na wadze? – Nie wydaje mi się, żeby przez dwa dni można było przytyć jakąś większą ilość kilogramów. Jest to tak naprawdę tylko dwa dni takiego obżarstwa. Trzeba jednak zwrócić uwagę na pewne aspekty: przede wszystkim należy pić dużo wody. Należy to przeliczać tak, że na każde dziesięć kilogramów naszej masy ciała pijemy szklankę wody. Druga rzecz to jeść mniej. Można jeść wszystko, ale mniejsze porcje. Dodatkowo w święta możemy skupić się na jajkach i chlebie pełnoziarnistym. Powinnyśmy też zwracać uwagę na to, żeby na stole było kolorowo i zdrowo za sprawą dużej ilości warzyw – mówi Karina Łuczak, konsultantka kosmetyczno-żywieniowa z Galerii Wellness przy ulicy Słowiańskiej 17
Jeśli jednak okaże się, że przybraliśmy dodatkowe kilogramy, nie należy organizować sobie głodówki. – W momencie, kiedy unikamy jedzenia nasz organizm każdy posiłek odbiera jako tłuszcz, który będzie kumulować. Dlatego odradzam głodówki. Można w ten sposób zrobić sobie krzywdę. Jeśli faktycznie czujemy się gorzej po świętach, można zastosować dietę oczyszczania organizmu za pomocą suplementów przy współpracy z konsultantem żywieniowym – mówi Karina Łuczak.
