W okresie świątecznym warto czynić dobro. W tym czasie robimy prezenty dla naszych bliskich, przygotowujemy wszystko do bogatej wigilijnej kolacji. Należy jednak w tym czasie pamiętać, że nie każdy jest w stanie przygotować święta Bożego Narodzenia. Są takie rodziny, które w czasie świąt nie będą miały suto zastawionego stołu dwunastoma potrawami. Taka sytuacja ma miejsce także kresach, czyli za naszą wschodnią granicą. Uczniowie Gimnazjum numer 2 imienia Ireny Sendler w Głogowie postanowili chodź trochę zmienić ten stan rzeczy. – Społeczność szkolna Gimnazjum nr 2 imienia Ireny Sendler w Głogowie poruszona nadesłaną prośbą Dolnośląskiego Kuratora Oświaty stanęła na wysokości zadania. Wszyscy wspólnie zebrali dary chcąc tym samym nie tylko wspomóc potrzebujących materialnie, ale również duchowo, życząc im tym samym prawdziwie ciepłych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Jako szkoła pragniemy podziękować wszystkim, którzy włączyli się w tę akcję, a w szczególności rodzicom i radnemu miejskiemu Jerzemu Akielaszkowi za współpracę z nami – mówi Wiesława Wysocka, dyrektorka Gimnazjum numer 2 imienia Ireny Sendler w Głogowie.
O pomoc dla kresowiaków apelowała także radna powiatowa, Hanna Żmuda. Swój apel przedstawiła w czasie sesji Rady Powiatu, która odbyła się 28 listopada. – Chciałabym zaapelować do wszystkich mieszkańców Powiatu Głogowskiego, aby włączyli się do akcji “Dary na Kresy 2012”. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Nasi rodacy, którzy mieszkają na kresach wschodnich bardzo potrzebują i czekają na wsparcie z naszej strony. Jedna z szkół podległych Gminie Miejskiej Głogów – Szkoła Podstawowa numer 13, nosi imię Orląt Lwowskich, także jeden z Radnych Miejskich, Jerzy Akielaszek jest mocno zaangażowany we wszelkie działania pomocowe związane z kresami. Teraz włączył się w akcje “Dary na Kresy”. Bardzo proszę Państwa o odrobinę dobrej woli. Myślę, że co niektórzy z nas także swoje korzenie mają tam na wschodzie – mówiła Hanna Żmuda, radna Powiatu Głogowskiego.