Debata czy inscenizacja?

0
1136

Wczoraj w I Liceum Ogólnokształcącym, Głogowskie Centrum Edukacji Obywatelskiej, zorganizowało spotkanie z politykami. Zaproszeni zostali politycy z Platformy Obywatelskiej, Sojuszy Lewicy Demokratycznej i Prawa i Sprawiedliwości. Mieli oni odpowiadać na pytania młodzieży.

Taka forma lekcji obudziła jednak sporo kontrowersji, bo agitacja (namawianie do głosowania) nie może odbywać się na terenie szkoły. –Przygotowujemy się do matury i robię z tymi uczniami inscenizacje debaty – mówił Stanisław Klucha, lider Głogowskiego Centrum Edukacji Obywatelskiej. –Celem tej lekcji jest kształtowanie postaw obywatelskich u uczniów i doskonalenie umiejętności zadawania pytań – tłumaczył. W inscenizacji brali udział uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i gimnazjalnych. Na pytania stworzonych na tą okazje młodzieżówek odpowiadali Ewa Drozd, Zbigniew Sienkiewicz i Wojciech Zubowski.

Jednak taka forma lekcji nie wszystkim się spodobała. Swój sprzeciw zgłosiła posłanka Ewa Drozd – Ja, jako dyrektor przedszkola działam od wielu lat w polityce, ale nigdy nie pozwoliłam sobie na to żeby działalność polityczna była prowadzona na terenie jakiejkolwiek placówki. Jestem tu dzisiaj po to żeby przekonać uczniów, że warto iść na wybory i zapoznać się z kandydatami. – mówiła w czasie inscenizacji Ewa Drozd, poseł na sejm.

Kandydaci nie na wszystkie zadane pytanie mogli odpowiedzieć, – Jeżeli chcecie zadać mi jakieś pytanie związane z kampanią wyborczą chętnie na nie odpowiem, ale kiedy wyślecie mi te pytania mailem. To nie jest wiec wyborczy – poinformowała Ewa Drozd. Kandydaci też starali się uświadomić młodzieży, że rządzenie miastem to nie przynależności polityczne a dbałość o wspólne interesy miasta. Podkreślali, że nie zależnie, z jakiej partii, ale ważne żeby w sejmie i senacie, Głogów miał swoich przedstawicieli.