Wielu kierowców widząc fotoradar zastanawia się czy rzeczywiście działa. Jeden z mieszkańców Serbów postanowił to sprawdzić. Jednak ta ciekawość zakończyła się wizytą w izbie wytrzeźwień. Grozi mu też kara pozbawienia wolności.
26-letni mieszkaniec Serbów i jego 27-letni kolega z Augustowa spędzili wieczór w jednym z głogowskich pubów, gdzie pili piwo i oglądali mecz. W drodze powrotnej młodszy mężczyzna postanowił sprawdzić działanie fotoradaru. Podszedł do urządzenia i wyrwał obudowę szafki elektrycznej oraz zerwał kable. Jak się okazało miał dużo szczęścia bo kable były pod napięciem. Mężczyznę więc mógł porazić prąd. Cała sytuację zauważył mieszkaniec Serbów, który wezwał policję. Drugi mężczyzna nie brał udziału w dewastacji, ale też nie powstrzymał swojego kolegi. Policjanci ustalają teraz wysokość strat. Kwalifikacja czynu zależy od wielkości zniszczeń. Uszkodzenie mienia zagrożone jest karą grzywny, a nawet pozbawieniem wolności do lat pięciu.