4 głogowskie ronda zostały nazwane

Nazwa “Żołnierzy Wyklętych” niesie ze sobą negatywne emocje, a Roman Dmowski jest inspiracją dla skrajnych nacjonalistów – tak Józef Koszów i Anna Milicz argumentowali swój sprzeciw przeciwko nazwaniu tak dwóch rond w Głogowie. Mimo ich sprzeciwu 4 głogowskie ronda mają już swoją nazwę.

Ma wczorajszej sesji Rady Miasta uchwalono nazwy 4 rond w Głogowie. Rondo Niepodległości to nowa nazwa skrzyżowania u zbiegu ulic Wały Chrobrego i Piaskowa. Przypomnijmy, że z wnioskiem o nadanie tego imienia wystąpił Przewodniczący Rady Miasta Andrzej Koliński.

Rondo Orląt Lwowskich to nazwa skrzyżowania ulic Kazimierza Wielkiego i Rudnowskiej. Natomiast Rondo Żołnierzy Wyklętych to nowa nazwa zbiegu ulic Henryka Głogowskiego i Kazimierza Wielkiego. O nadanie tych dwóch nazw wnioskowało Stowarzyszenie Sympatyków Chrobrego i Twórcy Akcji „Godzina dla Polski”. Pod tymi propozycjami obywatelskimi podpisały się 953 osoby.

Rondo przy ulicy Wały Chrobrego i Wita Stwosza będzie nosić nazwę Ronda im. Romana Dmowskiego. Z inicjatywą, pod którą podpisało się ponad 780 osób wystąpiła Fundacja im. Bolesława Chrobrego.

Przy uchwalaniu nazw dla Ronda im. Romana Dmowskiego oraz Ronda Żołnierzy Wyklętych doszło do burzliwej dyskusji. Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej głosował przeciwko nadaniu nazwy tym dwóm skrzyżowaniom.

Józef Koszów radny z ramienia tej partii argumentował, tę decyzję negatywnymi emocjami, które według niego, niesie ze sobą słowo “wyklęci” – “Wykląć to wyrzec się kogoś, potępić przeklinając go. Dobrym przykładem z przeciwnego bieguna, niosącym dobre emocje było nazwanie naszego różowego mostu, mostem tolerancji co sugeruje, że mieszkańcy Głogowa to nowocześni, otwarci i życzliwi ludzie” – mówił Józef Koszów.

Sympatycy Chrobrego, obecni na sali, zareagowali na te słowa ironicznym śmiechem. W odpowiedzi wystąpił także Przemysław Bożek, który zwrócił się do radnych SLD – “Jeśli Państwo chcecie zakłamywać rzeczywistość miejcie przynajmniej odwagę przyznać się, że Wy nadal uważacie tych żołnierzy za bandytów”.

Nie mniej emocji było przy nazwie Ronda im. Romana Dmowskiego. Tutaj Anna Milicz wyraziła swoje obawy na temat współczesnych skrajnych ruchów nacjonalistycznych dla których Dmowski stał się inspiracją – “Roman Dmowski sympatyzował i naśladował ruch faszystowski” – mówiła radna Milicz.

Mimo, sprzeciwu radnych SLD wszystkie cztery nazwy zostały uchwalone.