Jutro też będzie strajk

0
1058

W Zespole Szkół Przyrodniczych dzisiaj trwała akcja protestacyjna przeciwko przywróceniu do pracy dyrektorki Jolanty Czarneckiej. Nauczyciele odmówili prowadzenia zajęć dydaktycznych. Jutro dyrektora ma próbować dojść do porozumienia z nauczycielami.

Problem w Zespole Szkół Przyrodniczych pojawił się, kiedy w pracy pojawiła się dyrektor Jolanta Czarnecka. Dyrektorka została oskarżona o oszustwa i nakłanianie do fałszowania dokumentów. Nie została jednak skazana i wróciła do pracy w szkole. Z taką decyzją nie chcą zgodzić się nauczyciele pracujący w szkole, którzy nie wyobrażają sobie współpracy z Jolantą Czarnecką. Dzisiaj na znak protestu nauczyciele nie prowadzili lekcji. Odbyła się też nadzwyczajna rada pedagogiczna z udziałem starosty Rafaela Rokaszewicza – Starosta wymagał od dyrektor szkoły żeby przedstawiła plan rozwiązania tej sytuacji. Zamiast tego Jolanta Czarnecka przedstawiła program rozwoju placówki. Żeby jednak przywrócić normalne funkcjonowanie szkoły wymagamy od dyrektorki zapanowanie nad tą sytuacją. Ma czas żeby pokazać, że jako dyrektor poradzi sobie z taką sytuacją. Jeżeli tak się nie stanie będziemy musieli zastosować inne środki. Nie może być tak, że lekcje się nie odbywają. – mówi Bartłomiej Adamczak, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Głogowie.

Jednak nauczyciele są nieugięci i jutro też będą prowadzić akcję protestacyjną –Chcemy też żeby jutro w szkole pojawił się kurator oświaty. –mówi rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego. Sytuacja powinna rozwiązać się w ciągu najbliższego tygodnia.