Przy kawie i ciuchach dla Klaudiusza

0
1212

Wczoraj (14 marca) obyło się czwarte Swap Party organizowane przez Stowarzyszenie Otwarte Drzwi. Tym razem szafa zagrała dla chorego Klaudiusza Raka.

Każdy przynosi to, co już jest niepotrzebne. W zamian może wybrać sobie coś w zamian. Można też wrzucić dowolną kwotę do puszki. Tak wyglądają zasady Swap Party organizowanego przez Stowarzyszenie Otwarte Drzwi. Wczoraj (14 marca) w restauracji Gospoda szafa zagrała dla sześcioletniego Klaudiusza. – To jest dziecko, które ma duże wady genetyczne. Bardzo często jeździ do Warszawy na rehabilitacje, zabiegi, operacje. Jeździ też do Wrocławia. Pieniądze potrzebne są głównie na dojazdy, ale też na rehabilitacje i aparat słuchowy – mówi Marta Kaszuba, prezes Stowarzyszenia Otwarte Drzwi.

Stowarzyszenie ma na swoim koncie sukces związany z pomocą dla Oliwiera Przybka. To właśnie dzięki Swap Party i zaangażowaniu rodziców głogowianie dowiedzieli się o potrzebach chłopca. – Mam wielką nadzieje i wierze w to, że głogowianie nie zostawią rodziców Klaudiusza. W przypadku Oliwiera spotkaliśmy się z wielkim serce i mam nadzieje, że w tym przypadku będzie podobnie – mówi Marta Kaszuba. W trakcie wczorajszego Swap Party udało się zebrać 330 złotych jednak członkowie stowarzyszenia zapowiadają, że postarają się zorganizować kolejne akcje na rzecz pomocy chorym dzieciom z Głogowa.