Głogowscy strażacy przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Została ona zorganizowana po tym jak premier Donald Tusk pominął strażaków w planach w podwyżek. Dzisiaj na znak protestu wozy strażackie włączyły swoje syreny.
Dzisiaj ( 5 stycznia) w niemal całej Polsce trwa akcja protestacyjna straży pożarnej. Do protestu włączyli się też głogowscy strażacy. O godzinie 12.00 przed remizę wyjechały wozy strażackie z włączonymi sygnałami alarmowymi. – Takie działania były organizowane niemal w całej Polsce. Miało to na celu zwrócenie uwagi na nasz problem. – mówi Krzysztof Mularczyk, przewodniczący NSZZ Solidarność. Od połowy grudnia 2011 roku oflagowana jest też remiza strażacka i wszystkie wozy. Protest strażaków nie oznacza jednak, że mieszkańcy Głogowa muszą obawiać się o swoje bezpieczeństwo. – Pracujemy normalnie. Jeśli tylko dostajemy jakieś zgłoszenie natychmiast wyjeżdżamy na akcje. – zapewnia Krzysztof Mularczyk.
Kolejna akcja protestacyjna planowana jest na 12 stycznia. Wtedy to strażacy pojadą do miast, w których obywać się będą się rozgrywki Euro 2012. W Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu odbędą się pikiety służb mundurowych. Zostaną też wręczone petycje miejscowym przedstawicielom władz. Głogowscy strażacy najprawdopodobniej podają do Wrocławia.
