Kolejne dobre spotkanie w ubiegłą niedzielę rozegrali piłkarze halowi Euromastera. Tym razem pod “rozpędzający się pociąg” wpadł zespół Red Dragon Pniewy, który nie znalazł recepty na głogowski zespół. Euromaster pokonał Red Dragon Pniewy 9-3 tym samym uplasował się na pozycji lidera, której nie zamierza oddać do końca rozgrywek. Piłka halowa w naszym mieście cieszy się coraz większym zainteresowaniem, a wśród kibiców panuje opinia iż to właśnie nasz zespół w przyszłym roku zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W niedzielę Euromaster nie dał najmniejszych szans swojemu przeciwnikowi. Z meczu na mecz widoczna jest poprawa gry głogowskiej ekipy. Zespół wydaje się coraz bardziej zgrany i zdeterminowany – Z treningu na trening jest coraz lepiej , postęp widać gołym okiem , ale myślę że efektowna gra jest wynikiem zgrania, może jeszcze nie w stu procentach idealnie ale sporo się dowiedzieliśmy o sobie – mówi Sebastian Szala, piłkarz Euromastera.
Po niedzielnym spotkaniu piłkarze mogli odśpiewać “Mamy lidera”. Od kilku spotkań na I-ligowy Euromaster nie widać mocnych, a wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku głogowianie zagrają w najwyższej klasie rozgrywkowej – Rozmawialiśmy o tym wiele razy, ale podchodzimy do tego z zimną głową. Awansu chcę każdy z nas i myślę że nasi kibice również bardzo tego chcą. Będziemy więc walczyć – zapewnia Sebastian.
Beniaminek z Głogowa systematycznie zaskakuje nie tylko siebie ale wszystkich sympatyków futsalu w Głogowie i w kraju. W czym tkwi sekret sukcesu? – Myślę że tworzymy kolektyw, mamy w zespole chłopaków którzy potrafią indywidualnie stworzyć sytuacje bramkowe, silnych psychicznie a przede wszystkim z charakterem. Wiemy o co walczymy i jesteśmy zdeterminowani aby osiągnąć cel – kończy Sebastian Szala.
Już za tydzień piłkarze Euromastera zmierzą się w Chorzowie z ostatnim zespołem ligi Marex-em.
