Wczoraj (28 czerwca) na holu Miejskiego Ośrodka Kultury odbył się wernisaż prac początkujących fotografików. Swoje zdjęcia zaprezentowało dziesięć osób, które uczęszczało do sekcji fotograficznej prowadzonej przez Barbarę i Jerzego Popielów. Barbara i Jerzy Popielowie to znani głogowscy fotografikowie. Robią zdjęcia między innymi z imprez w Miejskim Ośrodku Kultury i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Głogowie.W MOK-u prowadzą też sekcję fotograficzną.
W zajęciach prowadzonych przez Barbarę i Jerzego Popielów może uczestniczyć każdy, kto ma aparat i chęć do fotografowania. Efekty pracy na warsztatach można było podziwiać wczoraj (28 czerwca) w czasie wernisażu prac początkujących artystów. – Jestem bardzo zadowolona z efektów warsztatów, a z roku na rok zauważam coraz większy poziom. Te warsztaty zaczęły skupiać naprawdę zapaleńców i to jest takie sympatyczne i miłe. Bardzo dobrze nam się współpracuje. Na nasze zajęcia przychodzą ludzie, których generalnie pasjonuje fotografia i chcieliby przebywać w takiej grupie, pogłębiać swoją wiedzę. Ich poziom jest różny, ale warsztaty mają właśnie to na celu żeby pracować nad tym, nad czym ma się kłopot – mówi Barbara Popiel, głogowski fotograf. Zdjęcia autorstwa początkujących artystów zachwycały i budziły podziw. Patrząc na te fotografię nasuwało się jedno pytanie: czy każdego da się nauczyć fotografowania? – Da się nauczyć każdego, kto chce, kto czuje tę pasję – tłumaczy Barbara Popiel. Grupa dziesięciu osób, która miała wczoraj (28 czerwca) wystawę to ludzie w różnych wieku. Łączy ich jednak jedno – pasja do fotografii. Ciekawostką jest fakt, że najmłodsza uczestniczka ma zaledwie czternaście lat. – Świat jest po to stworzony żeby go fotografować. Ja fotografuje od 1973 roku. Warsztaty to dla mnie mnóstwo wrażeń i nauki, bo uczymy się zawsze i zawsze się rozwijamy – mówi Adam Machowicz, jeden z uczestników warsztatów fotograficznych. Wystawę na górnym holu w Miejskim Ośrodku Kultury będzie można oglądać niemal przez całe wakacje, bo do 29 sierpnia.
