Jego uwagę zwrócił samochód, który w trakcie cofania na parkingu uderzył w drugi pojazd. Okazało się, że podejrzenia policjanta po służbie były jak najbardziej uzasadnione- 33-letni mieszkaniec Głogowa wsiadł za kierownicę mając prawie 3 promile alkoholu!
—Policjant wracał właśnie po służbie do domu. Wieczorem 19 października około godziny 20:30 zauważył na parkingu, że kierowca mitsubishi, wykonując manewr cofania uderzył w inny pojazd. Postanowił sprawdzić tą sytuację i podjął interwencję. Szybko zorientował się, że kierowca jest nietrzeźwy. Poczuł od niego zapach alkoholu. Policjant uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę, wyjmując kluczyki ze stacyjki. Wezwał również patrol.
Kiedy policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy, okazało się, że 33 – letni mieszkaniec Głogowa ma 2,7 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. Stwierdzili również, że samochód, który prowadził nie ma ważnego badania technicznego, a jego termin, został przekroczony o kilka miesięcy— mówi oficer prasowy
Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie podinsp. Bogdan Kaleta.
Kierowcy grozi utrata uprawnień do kierowania oraz kara 2 lat pozbawienia wolności.
