Wisła Płock mocniejsza od szczypiornistów MKS Zagłębia Lubin

0
1294

Piłkarze ręczni MKS Zagłębia Lubin przegrali w spotkaniu 7. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn z Wisłą Płock 18:33. Lubinianie rozegrali całkiem dobrą pierwszą połowę, którą ostatecznie przegrali czterema trafieniami. W drugiej odsłonie zdecydowanie lepsi byli gospodarze, którzy udowodnili swoją przewagę na parkiecie i zwyciężyli przewagą piętnastu trafień.

Gospodarze dobrze weszli w to spotkanie i szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie (3:1). Wydawać się mogło, że jest to początek budowania wysokiej przewagi i przejęcia pełnej kontroli nad wydarzeniami na parkiecie. Podopieczni Pawła Nocha zdołali jednak zniwelować straty i przez dłuższy czas dotrzymywali kroku utytułowanym rywalom. W pewnym momencie tablica świetlna wskazywała wynik 8:8 i wówczas płocczanie rozpoczęli swój koncert. Miejscowi rzucili cztery bramki z rzędu i prowadzili 12:8. Lubinianie zdołali odpowiedzieć, ale ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 14:10 dla Wisły Płock.

W drugiej połowie zupełnie zmienił się obraz gry. Płocczanie zmienili system gry i atakowali przyjezdnych szybkimi kontratakami. Taka taktyka sprawiła, że po przerwie miejscowi rzucili sześć bramek z rzędu i zrobiło się 20:10. W kolejnych minutach przewaga uczestników Ligi Mistrzów była jeszcze większa i ostatecznie szczypiorniści Pawła Nocha zeszli z parkietu mając piętnaście bramek straty.

W obozie MKS Zagłębia Lubin na wielkie brawa zasłużył z pewnością Nikola Dzono. Chorwacki rozgrywający zakończył mecz z dziesięcioma trafieniami na koncie, co stanowiło większą część wszystkich bramek rzuconych przez lubinian.

Po rozegraniu siedmiu spotkań, piłkarze ręczni z Lubina zgromadzili na swoim koncie zaledwie dwa punkty. Taki dorobek sprawia, że lubinianie zajmują obecnie przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Szansa na poprawę bilansu nadejdzie 17 października. Wówczas podopieczni Pawła Nocha zagrają na wyjeździe z ostatnią w lidze Stalą Mielec. Przed własną publicznością lubiński zespół zaprezentuje się 24 października w meczu przeciwko Górnikowi Zabrze.

Orlen Wisła Płock – MKS Zagłębie Lubin 33:18 (14:10)

Orlen Wisła Płock: Corrales, Wichary – Daszek 5, Montoro 5, Ghionea 4, Tarabochia 4, Konitz 3, Rocha 3/3, Wiśniewski 3, Zhitnikov 3, Nikcević 2, Piechowski 1, Kwiatkowski, Pusica, Racotea, Zelenović.
Karne: 3/4.
Kary: 14 min.

MKS Zagłębie Lubin: Shamrylo, Skrzyniarz – Dzono 10/2, Krieger 2, Kuźdeba 1, Marciniak 1, Czuwara 1, Gudz 1, Stankiewicz 1, Szymyślik 1, Bartczak, Przysiek, Wolski.
Karne: 2/4.
Kary: 12 min.

Sędziowie: Godzina-Kamrowski. Delegat: Mirosław Baum.
Widzów: 2600.

/fot. MKS Zagłębie Lubin/