Tag: zatrzymanie

Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy zatrzymali 24-letniego mieszkańca Legnicy, który posiadał przy sobie narkotyki i kradziony rower. To jednak nie koniec jego problemów, gdyż udowodniono mu również szereg kradzieży i kradzież rozbójniczą, których dopuścił się w styczniu bieżącego roku w warunkach powrotu do przestępstwa.

Dzielnicowi z Radwanic, a kilka dni później policjanci z Przemkowa zatrzymali tego samego kierującego, który jak się okazało nigdy nie posiadał uprawnień do prowadzenia samochodu. W obu przypadkach badanie narkotesterem wykazało u mężczyzny pozytywne wyniki na obecność narkotyków w jego organizmie. Podczas drugiej z podjętych przez policjantów interwencji, mężczyzna słysząc sygnały radiowozu, nie zatrzymał swojego pojazdu i zdecydował się na niebezpieczną ucieczkę ulicami miasta.

Dokonała kradzieży w sklepie spożywczym, zaatakowała i ugryzła sprzedawczynię, a następnie uciekła z miejsca zdarzenia. 19-letnią sprawczynię, mieszkankę Głogowa policjanci zatrzymali dopiero w jej mieszkaniu. Prawie cały skradziony towar udało się odzyskać, z wyjątkiem pierogów, które kobieta zdążyła już skonsumować...

Po pościgu ulicami Głogowa, policjanci zatrzymali 25 – letniego kierowcę bmw. Mężczyzna pomimo wyraźnych sygnałów dźwiękowych i świetlnych, nie zatrzymał się do kontroli. Łamał przepisy i tworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Kierowca był pod wpływem narkotyków, nie miał uprawnień do kierowania, a samochód, który uległ uszkodzeniu nie był jego własnością…

Blisko 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca toyoty zatrzymany przez policjantów z Rudnej. Mężczyzna ten był już kilka razy zatrzymywany przez miejscowych funkcjonariuszy. Policjanci wiedzieli, że nie powinien on siadać za kierownicę samochodu, gdyż posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna za swoją lekkomyślną jazdę odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i dotkliwa kara finansowa.

Głogowscy policjanci zatrzymali pijaną matkę piątki dzieci. Policję zaalarmowali sąsiedzi, których zaniepokoił widok zataczającej się kobiety z malutkim dzieckiem na rękach. 37-latka zamknęła się w mieszkaniu z dziećmi i zasnęła. W tym czasie jej 16-miesięczna córeczka leżała w kojcu w pełnym zimowym ubraniu i zanosiła się płaczem.