Szczypiornistki Metraco Zagłębia Lubin powalczą o półfinał Pucharu Polski

0
1270

Już jutro (środa, 30 marca) piłkarki ręczne Metraco Zagłębia Lubin powalczą o awans do półfinału Pucharu Polski. Podopieczne Bożeny Karkut wygrały pierwsze spotkanie na parkiecie AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk 28:24, natomiast teraz zaprezentują się przed własną publicznością. Lubinianki znajdują się w dobrej sytuacji i są bliskie awansu do najlepszej czwórki rozgrywek.

Pierwsze spotkanie rozegrano w Gdańsku i miało ono dość wyrównany przebieg. Lubinianki wygrały pierwszą połowę jednym trafieniem (13:12), jednak gospodynie nie zamierzały odpuszczać i chciały wywalczyć jak najlepszy rezultat na własnym parkiecie. Po zmianie stron podopieczne Bożeny Karkut powiększyły swoją przewagę i ostatecznie wygrały 28:24. Cztery bramki przewagi stawiają je w dobrej sytuacji przed jutrzejszym rewanżem, który rozpocznie się o godz. 18:00 na parkiecie hali RCS.

„Cztery bramki to tak naprawdę dużo i mało. To jest sport i każdą stratę można odrobić. My nie patrzymy jednak na to, że wygrałyśmy na parkiecie Łączpolu. W każdym meczu walczymy o zwycięstwo. Jutro też będziemy chciały wygrać i zameldować się w Final Four” – powiedziała na łamach oficjalnej strony lubińskiego klubu, Kaja Załęczna.

Piłkarki ręczne Metraco Zagłębia Lubin grały już z AZS-em Łaczpol AWFiS Gdańsk na własnym parkiecie w rozgrywkach ligowych. Wówczas „Miedziowie” zdominowały rywalizację na parkiecie i w świetnym stylu rozprawiły się z rywalkami, zwyciężając całe spotkanie różnicą czternastu bramek (38:24). Tak wysokie zwycięstwo w jutrzejszym meczu nie będzie konieczne, jednak żaden z sympatyków lubińskiej piłki ręcznej nie obraziłby się na takie rozstrzygnięcie.

4 kwietnia lubinianki staną do walki w rozgrywkach ligowych. Tam również zagrają w ćwierćfinale, a rywalem będzie Vistal Gdynia. Podopieczne Bożeny Karkut pierwszy mecz zagrają na wyjeździe. – „Mamy dość intensywny tydzień poświąteczny. Najpierw czeka nas wspomniany mecz pucharowy, następnie niezwykle ważne spotkanie ligowe. Na razie jesteśmy skupione na Gdańsku, bo chcemy wygrać i przypieczętować ten awans, a od czwartku będziemy już myśleć od Gdyni i ustawiać taktykę pod ten zespół” – powiedziała Załęczna.

„Gdynia jest bardzo młodym, ambitnym i dobrym zespołem. Myślę, że będzie to zacięta rywalizacja, ale według mnie to doświadczenie zwycięży i wejdziemy do czwórki Superligi. Nie ma co ukrywać – czekają nas ciężkie mecze” – dodała na zakończenie zawodniczka Metraco Zagłębia Lubin.

W pozostałych meczach 1/4 finału Pucharu Polski Vitsal Gdynia rywalizuje z MKS Olimpią-Beskid Nowy Sącz, Energa AZS Koszalin z Pogonią Baltica Szczecin, natomiast MKS Selgros Lublin z EKS Startem Elbląg.

/fot. MKS Zagłębie Lubin/