To było drugie towarzyskie spotkanie piłkarzy nożnych Chrobrego Głogów w tym roku. Po minimalnej porażce z Wisłą Kraków 2-1 głogowianie zremisowali z pierwszoligowym Stomilem Olsztyn 2-2. Bramki dla pomarańczowo-czarnych zdobyli Michał Ilków-Gołąb i Mateusz Hałambiec. Kolejny sparing zaplanowano na dzień 1-ego lutego. zostanie rozegrany w Jarocinie, gdzie podopieczni trenera Ireneusza Mamrota zmierzą się z GKS-em Katowice.
Wynik lepszy od gry.
– Warunki do grania nie należały do najlepszych, co miało wpływ na ten pojedynek. Jednak po tym, co działo się w pierwszej połowie, muszą paść mocne słowa. Rozmowa z drużyną czeka mnie w poniedziałek lub wtorek, po analizie tego, co się działo. Nie możemy w ten sposób trzymać piłki, jak miało to miejsce. Było wtedy za mało agresji. Nie może być też tak, że o jej odebranie walczy tylko kilku piłkarzy, a reszta się przygląda. W piłkę nożną gra 11 zawodników i wszyscy mają walczyć. Dopiero w drugiej części wyglądało to lepiej – mówił po spotkaniu Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego Głogów.
Nowi dostają szansę.
– Spośród nowych nabytków, dzisiaj z dobrej strony pokazali się Krystian Pieczara, Karol Danielak i Paweł Baraniak. Wygląda na to, że będzie spora rywalizacja. Byle tylko zdrowie dopisało, bo niestety z boiska zszedł kontuzjowany Michalec – trener Mamrot.
– Za nami solidna jednostka treningowa, a nie piłkarskie widowisko. Staraliśmy się realizować te założenia taktyczne, które nakreślił nam trener. Nie do końca jednak rozumieliśmy się na boisku, szczególnie, że dla mnie był to pierwszy mecz w tym składzie. Przeciwnik okazał się wymagający, był w dobrej formie. Każdy dał z siebie sporo, zwłaszcza że rywal nie odstawiał nóg. Jednak z piłkarskiego punktu widzenia, z pewnością jest jeszcze wiele do zrobienia – tłumaczył Krystian Pieczara, nowy nabytek Chrobrego Głogów.
STOMIL OLSZTYN – CHROBRY GŁOGÓW 2:2 (1:0)
1:0 Kato 32
1:1 Ilków-Gołąb 65
1:2 Hałambiec 84
2:2 Lech 86 (k)
STOMIL: Mieczkowski – Bucholc, Czarnecki, Remisz, Głowacki Piotr, Gondek, Jegliński, Kato, Kun, Trzeciakiewicz, Żwir. Rezerwa: Koprucki, Kucharski, Warcholak, Bzdęga, Darmochwał, Głowacki Paweł, Korzeniewski, Lech, Łysiak, Łukasik.
CHROBRY: Skrzyniarz (30 Rzepecki) – Ziemniak, Szałek, Michalec (20 Niewieściuk), Samiec, Janeczko, Fedyna, Ulatowski, Szczepaniak, Pieczara, Sędziak. Po przerwie wchodzili: Baraniak, Ciechański, Danielak, Obiała, Ilków-Gołąb, Hałambiec, Bohdanov, Kuczer, Janicki, Damyanov.
