Pościg za drogowym piratem

Policyjny patrol z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie po pościgu zatrzymał 22 – letniego mieszkańca Głogowa, który nie zareagował na polecenie zatrzymania się do kontroli. Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek (4 lipca). Kierowca Volkswagena Golfa gwałtowanie zwiększył prędkość oraz zignorował czerwone światło na skrzyżowaniu. Dodatkowo 22 – letni mężczyzna o mały włos nie doprowadził do tragedii zmuszając do ucieczki pieszą przechodząco prawidłowo na pasach. Po zatrzymaniu samochodu przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie okazało się, że 22 – letni mężczyzna jest nietrzeźwy i nie posiada prawa jazdy. Teraz 22- latek usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Może też otrzymać wysoką grzywnę, za łamanie przepisów ruchu drogowego oraz narażenie na niebezpieczeństwo innych uczestników drogi.

W ubiegły czwartek (4 lipca) około godziny 19.30 na ulicy Obrońców Pokoju w Głogowie policyjny patrol z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie zauważył podejrzany pojazd. Kierowca Volkswagena Golfa nie zareagował na sygnały i polecenia policjantów i gwałtowanie przyspieszył zaczynając uciekać. – W trakcie ucieczki wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego i stworzył wiele sytuacji, które mogły skończyć się tragicznie. Jadąc bardzo szybko zignorował czerwone światła na skrzyżowaniu, w trakcie ucieczki nie ustąpił również przejścia pieszej na oznakowanym przejściu. Tylko szybki refleks i ucieczka pieszej pozwoliła jej uniknąć potrącenia i być może tragedii – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie po pościgu i zatrzymaniu Volkswagena Golfa stwierdzili, że kieruje nim 22 – letni mieszkaniec Głogowa. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie 1.20 promila alkoholu. Okazało się też, że 22 – letni mężczyzna nie ma też prawa jazdy. Teraz 22- latek usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. – Dodatkowo mężczyzna złamał wiele przepisów ruchu drogowego oraz spowodował duże zagrożenie dla innych użytkowników ruchu. Musi się, więc liczyć z wysoką grzywną za te wyczyny – dodaje Bogdan Kaleta.