Chyba nikt nie spodziewał się, że piłkarze Chrobrego Głogów będą liderem pierwszej ligi. Po trzech meczach, podopieczni Ireneusza Mamrota zgromadzili na swoim koncie 7 punktów i zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Jutro głogowianie powalczą o kolejny dobry rezultat. Zadanie nie będzie jednak łatwe – do Głogowa przyjeżdża GKS Bełchatów.
Wyjazdowe wygrane z MKS-em Kluczbork i Miedzą Legnica oraz remis z Pogonią Siedlce sprawiły, że podopieczni Ireneusza Mamrota są liderem pierwszoligowej tabeli. Wynik ten jest najlepszym w całej historii występów głogowskiej drużyny na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej, jednak nie można popadać w wielką euforię. – „Trzeba pamiętać, że wymierna ocena tabeli nastąpi nie wcześniej, niż po dziesięciu kolejkach. Będziemy chłodzili mocno głowy” – zapewniał trener Ireneusz Mamrot. Już jutro pomarańczowo-czarni staną do walki o kolejne punkty. Przeciwnik będzie wymagający, bo GKS Bełchatów to spadkowicz z ekstraklasy i drużyna, która przed startem rozgrywek wymieniana była w gronie kandydatów do awansu.
Jutrzejszy mecz Chrobrego Głogów z GKS-em Bełchatów będzie pierwszym bezpośrednim starciem obu zespołów w historii. W obecnym sezonie, popularni „Brunatni” grali tylko na własnym stadionie. Tam zanotowali jedno zwycięstwo, jeden remis i jedną porażkę. Wyjazd do Głogowa będzie ich premierowym na pierwszoligowe boiska, stąd też trudno przewidzieć, co zaprezentują podopieczni Rafała Ulatowskiego.
Ubiegły sezon bełchatowianie zakończyli na ostatnim miejscu w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Przed rozpoczęciem pierwszoligowych rozgrywek w sezonie 2015/2016, drużyna wymieniana była w gronie kandydatów do awansu. Należy jednak pamiętać, że po nieudanym rocznym epizodzie w ekstraklasie, zespół opuściło wielu wartościowych zawodników, którzy stanowili o sile GKS-u Bełchatów. W tej chwili najbardziej rozpoznawalnym i zdecydowanie najbardziej doświadczonym graczem „Brunatnych” jest 34-letni Patryk Rachwał, który rozegrał w swojej karierze 290 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej. Inne głośne nazwiska związane z bełchatowskim klubem to trener Rafał Ulatowski czy Jacek Krzynówek, który jest obecnie dyrektorem sportowym. O tym, że głośne nazwiska niekoniecznie idą w parze z wynikami przekonała się ostatnio legnicka Miedź i miejmy nadzieję, że podobnie będzie jutrzejszego wieczoru przy Wita Stwosza.
Cały czas trwa przedsprzedaż biletów na mecz Chrobrego Głogów z GKS-em Bełchatów. Tańsze wejściówki można nabywać dziś do godz. 18:00 oraz jutro do godz. 16:00 w kasach pływalni „Chrobry”. Pierwszy gwizdek sobotniego meczu zaplanowano na godz. 19:00. Sędzią głównym spotkania będzie pan Dominik Sulikowski z Gdańska.
/fot. Chrobry Głogów S.A./
