Funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach młodszy aspirant Drogosz Andrzejewski stoczył ponad 10-godzinny bój w jednym z najtrudniejszych biegów w Polsce pn. „Piekło Czantorii”. Polkowicki policjant zdecydował się na start na średnim z możliwych dystansów o długości 42-kilometrów.
Na trasie zawodnikom towarzyszył wyraźny mróz. Nad ranem odczuwalne mroźne powietrze w szczytowych partiach Czantorii, wzmagane wiatrem, wynosiło około minus 10 stopni. Właśnie w takich warunkach zawodnicy, a wśród nich polkowicki funkcjonariusz pokonywali trasę biegu, urozmaiconą w liczne przewyższenia terenu, by na koniec zmierzyć się z stromym podejściem wzdłuż słupów kolejki krzesełkowej z różnicą wzniesień 470 metrów na odcinku 1,4 km.
Młodszy aspirant Drogosz Andrzejewski dotarł do mety z czasem 10h.49’, osiągając w tych skrajnie niekorzystnych warunkach średnią 3,88 km/h.
– Oprócz biegów terenowych, w których regularnie uczestniczę, zdarza się również rywalizacja w górach, ale z takimi różnicami wysokości terenu na trasie spotkałem się po raz pierwszy. Trasa była bardzo wymagająca, a finiszową prostą pod górę pokonałem tylko i wyłącznie dzięki sile woli, bo tej fizycznej wyraźnie już brakowało – podsumował policjant.
