Pokazali charakter i odrobili straty

0
958

Świadkami wielkiego powrotu siatkarzy Cuprum Lubin byli kibice zgromadzeni w hali w Bydgoszczy. Dolnośląski zespół przegrywał 0:2, ale pokazał charakter i zgarnął dwa punkty.

Siatkarze Chemika Bydgoszcz nie najlepiej weszli w to spotkanie. Popełniane błędy pozwoliły lubinianom wyjść na prowadzenie, jednak nie udało się im zbudować bezpiecznej przewagi. Z biegiem czasu gospodarze wrócili na właściwe tory, ich gra zaczęła wyglądać coraz lepiej i miało to przełożenie na rezultat. Chemik odskoczył na cztery punkty (12:8), co zmusiło trenera Cuprum do wzięcia przerwy na żądanie.

W dalszej fazie pierwszego seta lubinianie starali się odrobić straty, ale bydgoszczanie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Gospodarze utrzymali kilkupunktową przewagę i wygrali 25:19.

Siatkarze Cuprum Lubin nie wygrali też drugiej partii. Ta rozpoczęła się lepiej dla Chemików, jednak z czasem do głosu zaczął dochodzić zespół z Lubina. W pewnym momencie Miedziowi prowadzili nawet 19:16, ale w kluczowym momencie bydgoszczanie „wrócili do żywych”. Końcówka seta należała do nich i zakończyła się wynikiem 25:22.

Dwie przegrane partie nie podłamały lubinian. W trzecim secie podopieczni Marcelo Fronckowiaka wreszcie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Set rozpoczął się dobrze dla siatkarzy Chemika, ale ostatecznie powody do radości mieli po jego zakończeniu goście.

Wyrównana była także partia numer cztery. W niej również swoje momenty mieli miejscowi. Bydgoszczanie prowadzili, ale zespół z Dolnego Śląska wrócił do gry. Niezwykle zacięta partia zakończyła się triumfem Cuprum 25:23.

O losach meczu w Bydgoszczy zadecydował więc tie-break. W nim gospodarze grali chaotycznie i popełniali błędy. Taka postawa Chemików została wykorzystana przed podopiecznych Fronckowiaka. Decydująca partia zakończyła się zwycięstwem Cuprum 15:10, a cały mecz rezultatem 3:2 na korzyść gości.

Chemik Bydgoszcz – Cuprum Lubin 2:3 (25:19, 25:22, 17:25, 23:25, 10:15)

Chemik: Lipiński, Margarido, Kovacević, Szalacha, Filipiak, Morozow, Kowalski (libero) oraz Sieńko, Gryc, Lesiuk.

Cuprum: Marcyniak, Toobal, Patucha, Grobelny, Smoliński, Yanagida, Gruszczyński (libero) oraz Smith, Wachnik, Grobelny, Boruch, Biegun, Gorzkiewicz.

MVP: Maciej Gorzkiewicz (Cuprum).

PLUSLIGA 2018/2019

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1ZAKSA Kędzierzyn-Koźle144142:81239:1030
2ONICO Warszawa153235:221114:1014
3Jastrzębski Węgiel153135:221193:1098
4Cerrad Czarni Radom152630:211070:993
5Aluron Virtu Warta Zawiercie142432:261281:1269
6PGE Skra Bełchatów142429:231127:1111
7GKS Katowice152127:301168:1187
8Trefl Gdańsk141825:291096:1157
9Chemik Bydgoszcz141622:311087:1146
10Stocznia Szczecin91516:14636:606
11Indykpol AZS Olsztyn141525:321120:1184
12Asseco Resovia Rzeszów141421:341144:1206
13Cuprum Lubin151117:381143:1256
14MKS Będzin14613:39966:1127

 

 Zdjęcie: Cuprum Lubin