Przed piłkarzami pierwszoligowego Chrobrego Głogów bardzo ważna końcówka sezonu. Podopieczni Ireneusza Mamrota zajmują na chwilę obecną 15. miejsce w ligowej tabeli, co oznacza, że w najbliższych kolejkach czeka ich walka o utrzymanie w pierwszej lidze. Pierwszy ważny sprawdzian już dziś wieczorem.
Ostatnia ligowa porażka w Grudziądzu sprawiła, że pomarańczowo-czarni spadli na 15. miejsce, które oznacza grę w barażach. Celem na obecny sezon było jednak spokojne utrzymanie się w lidze, a do wykonania tego zadania potrzebne będą punkty w najbliższych spotkaniach. Pierwsza okazja już dziś wieczorem, do Głogowa zawita bowiem dwunasta w ligowej tabeli drużyna GKS-u Katowice. Początek spotkania o godz. 19:00.
Na początek statystyki. Te nie są korzystne dla głogowskiej drużyny, bowiem na trzy dotychczasowe bezpośrednie pojedynki w lidze, dwa z nich kończyły się wygranymi katowiczan, a raz padł remis. Porażki z piłkarzami GieKSy miały miejsce w sezonie 2006/2007, który katowicka ekipa zakończyła jako druga siła trzecioligowych rozgrywek. Na Górnym Śląsku piłkarze Chrobrego Głogów musieli uznać wyższość rywala i przegrali po zaciętym meczu 2:3. Przy Wita Stwosza również więcej do powiedzenia mieli zawodnicy z Katowic, którzy wygrali 2:0. Co ciekawe, trenerem GKS-u Katowice w tamtych spotkaniach był Piotr Piekarczyk, który kilka dni temu ponownie objął drużynę z ul. Bukowej, zastępując na stanowisku zwolnionego Artura Skowronka.
Na kolejne bezpośrednie mecze Chrobrego Głogów z GKS-em trzeba było czekać do obecnego sezonu. Obie drużyny mierzyły się w ostatnich miesiącach dwukrotnie. W Pucharze Polski lepsi okazali się głogowianie, wygrywając po bramkach Krystiana Pieczary 2:1. Ligowy mecz, także rozegrany w Katowicach, zakończył się natomiast cennym remisem 1:1. Gola dla pomarańczowo-czarnych zdobył obecnie kontuzjowany Michał Ilków-Gołąb.
Jeśli mowa o kontuzjowanych, to poza wspomnianym Ilkowem, w dzisiejszym meczu nie zobaczymy także Damiana Sędziaka, Tomasza Zająca i Łukasza Szczepaniaka, a niewykluczony jest również brak Igora Szopy. Z problemami kadrowymi musi się też zmagać trener katowiczan, a z pewnością największy z nich miałby w przypadku nieobecności Grzegorza Goncerza. Najlepszy strzelec drużyny GKS-u i całej pierwszej ligi (16 bramek) pauzował w ostatnich spotkaniach, jednak prawdopodobnie dziś będzie już do dyspozycji Piotra Piekarczyka.
Poza meczem Chrobrego Głogów, ciekawie w kontekście walki o utrzymanie zapowiadają się dwa inne pojedynki. Trzynasta w ligowej tabeli Bytovia Bytów zagra u siebie z szesnastym GKS-em Tychy, natomiast czternasta Sandecja Nowy Sącz pojedzie do Siedlec na mecz z siedemnastą Pogonią. Warto również zwrócić uwagę, że do prowadzenia tych spotkań wyznaczono arbitrów z ekstraklasowym, a nawet międzynarodowym doświadczeniem. W Tychach nad prawidłowym przebiegiem zawodów będzie czuwał Szymon Marciniak, który ma za sobą występy w Lidze Europy, w Siedlcach pojawi się Bartosz Frankowski, natomiast mecz w Głogowie poprowadzi Jarosław Przybył.
Piłkarzom Chrobrego Głogów życzymy powodzenia w dzisiejszym meczu i trzymamy kciuki za jak najlepszy rezultat na boisku!
