Kolejny ważny mecz mają przed sobą piłkarze pierwszoligowego Chrobrego Głogów. Pomarańczowo-czarni zagrają w piątek z Olimpią Grudziądz, która zajmuje aktualnie czternaste miejsce w tabeli. Ostatnie wizyty głogowian na tym terenie kończyły się porażkami. Jak będzie tym razem? Przekonamy się jutro wieczorem.
Grudziądz to niewygodny teren dla piłkarzy Chrobrego Głogów. W poprzednim sezonie pomarańczowo-czarni przegrali wyjazdowy mecz z Olimpią 1:2. Takim samym rezultatem zakończyła się konfrontacja w sezonie 2014/2015. W obu tych spotkaniach podopieczni Ireneusza Mamrota jako pierwsi wychodzili na prowadzenie, jednak nie potrafili utrzymać korzystnego rezultatu. Grudziądzanie dwukrotnie wykazali się wolą walki, co miało przełożenie na wynik końcowy.
Jutro przed pomarańczowo-czarnymi trudne zadanie, ale wygrana i komplet punktów byłyby niezwykle cenną zdobyczą. Na chwilę obecną zespół prowadzony przez trenera Mamrota zajmuje jedenaste miejsce w pierwszoligowej tabeli. Głogowianie mają w swoim dorobku 15 punktów, cztery więcej niż jutrzejszy przeciwnik. Zwycięstwo w Grudziądzu pomogłoby piłkarzom Chrobrego Głogów w odskoczeniu drużynom z dolnej części tabeli. Aktualnie przewaga nad strefą barażową i spadkową wynosi cztery oczka.
W miniony weekend głogowski zespół bez większych problemów pokonał MKS Kluczbork 3:0. Głogowianie wykazali się w tym meczu świetną skutecznością i zasłużenie zgarnęli trzy punkty. Jutro zadanie będzie trudniejsze, chociażby dlatego, że zabraknie podstawowego obrońcy, Seweryna Michalskiego, który pauzuje za kartki. – „W moim odczuciu wygrał główkę w czysty sposób. Powiedziałem sędziemu, że gdyby nie było krzyku, nawet nie odgwizdałby faulu. Seweryn w ostatnich meczach prezentował się bardzo dobrze i teraz będziemy musieli radzić sobie bez niego” – wspomniał o sytuacji, która wykluczyła zawodnika z udziału w piątkowym meczu trener Mamrot.
Olimpia Grudziądz w ostatniej serii gier pauzowała. Mecz z Wigrami Suwałki został przeniesiony na 18 października z powodu występów zawodników obu drużyn w reprezentacjach narodowych. Po raz ostatni o ligowe punkty grudziądzanie rywalizowali więc 1 października. Przegrali wówczas na własnym boisku z Bytovią Bytów, choć wyszli na prowadzenie już w 4. minucie spotkania.
W bieżącym sezonie Olimpia grała u siebie sześciokrotnie i wygrała tylko dwa razy. Pomarańczowo-czarni ostatni raz na wyjeździe zagrali w Zabrzu. Tam zespół trenera Mamrota prowadził 1:0, jednak niedługo po zdobyciu bramki czerwoną kartką ukarany został Karol Danielak. Końcówka meczu należała już do gospodarzy, którzy w ostatnich dziesięciu minutach dwukrotnie pokonali Sławomira Janickiego. Miejmy nadzieję, że jutro w Grudziądzu pomarańczowo-czarni zagrają lepsze spotkanie i powiększą punktowy dorobek. Początek meczu o godz. 19.
/fot. Chrobry Głogów S.A./