Ta inwestycja od samego początku wzbudzała ogromne zainteresowanie głogowian. Trudno się temu dziwić, skoro budynek Teatru ma już 220 lat, z czego aż 1/3 tego czasu to Teatr w ruinie. Obserwowanie jak po latach obiekt znów wraca do życia to niewątpliwie ważny i historyczny moment dla miasta oraz jego mieszkańców. Wielkie otwarcie już jesienią, a o tym jak przebiegają prace i na jakim etapie jest obecnie odbudowa głogowskiego Teatru poinformował podczas wczorajszej konferencji prasowej prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.
— Myślę, że wszyscy głogowianie doszli do wniosku, że należy odbudować Teatr. Kilka lat temu taką decyzję podjąłem i konsekwentnie wdrożyliśmy ją w życie. Długie miesiące, rok na to, aby przygotować obiekt do tego, aby znalazł się na liście najważniejszych inwestycji w województwie i w kraju, otrzymał dofinansowanie ze środków unijnych w dyspozycji Ministerstwa Kultury, dołożyliśmy również środki z budżetu miasta i dzięki temu mamy zaawansowaną inwestycję w postaci odbudowy Teatru —mówi prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.
— W tej chwili mury mamy wszystkie wzmocnione, tynki zewnętrzne są w dużej części wykonane, ostateczny wygląd tynków będzie dopiero w okresie wiosenno-letnim. Dziś zakładane są ostatnie metry kwadratowe dachówki i w ten sposób dach będzie zamknięty. W tej chwili trwają również prace w środku, to są instalacje, posadzki, stropy — informuje włodarz miasta.
Oprócz sceny i widowni w głogowskim Teatrze znajdą się również pomieszczenia techniczne, zaplecza oraz hol wejściowy. W dobudowanej kamienicy będą biura, garderoby i pomieszczenia pomocnicze.
Zakończenie inwestycji i wielkie otwarcie planowane jest na jesień.