W ubiegłym tygodniu doszło do ważnych zmian władzy w spółce akcyjnej Chrobry Głogów S.A. Nie przeszło to bez echa, wręcz przeciwnie, kilka osób w naszym mieście jeszcze mocniej zainteresowało się sytuacją klubu. Pan radny Dudkowiak, znalazł kilka uchybień w działalności poprzednich władz. Szczególnie ważna dla pana Dudkowiaka, okazała się postać byłego dyrektora Piotra Kłaka. Sytuacja znalazła swoje miejsce na jednej z rady miasta.
Oto co zostało powiedziane:
– Dokonała się zmiana władzy w spółce Chrobry Głogów S.A. Nie będę oceniał nowych władz, natomiast o byłych mogę powiedzieć tylko tyle, że nikt o nich nie będzie pamiętał. Natomiast dla mnie negatywnym bohaterem, który kojarzy się ze sportem, jest pan Piotr Kłak. Historia tej osoby jest na tyle ciekawa, że plasował on w klubie różne pozycje, od prezesa po dyrektora sportowego, sztucznie zresztą pozycje stworzone. W dniu dzisiejszym, osoba ta jest na urlopie – 2 letnim. Wiec przez dwa lata jest nietykalny. Jest to ciężka sytuacja dla nowych władz. Osoby, które się angażują w sportowe życie miasta, proponują nowym władzą wypłatę wynagrodzenia bez świadczenia pracy. Jedno jest pewne należy coś z tym zrobić – rozpoczął temat radny Dudkowiak – Gratuluje Przemku powrotu na właściwe miejsce, ale chyba sam doskonale wiesz, że musisz posprzątać po swoich poprzednikach. Sytuacja nie będzie łatwa, ale mam nadzieje, że starczy ci siły i odwagi, aby pokazać nieprawidłowości jakie w spółce w ostatnim czasie się wydarzyły – kontynuował radny.
– Panie radny, sesja rady miejskiej nie jest właściwym miejscem do rzucania takich oszczerstw na jednego z byłych radnych. To są sprawy pomiędzy pracodawcą, a pracownikiem. Moim zdaniem nie jest to właściwe miejsce, a już forma jaką pan zastosował nie jest odpowiednia – komentował Leszek Rybak, wiceprezydent miasta Głogowa.
Czy nie jest to przemilczanie tematu? Czy, a jeśli tak to jakie, nieprawidłowości miały miejsce w Chrobrym Głogów S.A?