Niedziela Palmowa – święto, które zanika

0
1227
2014-04-14-korowod-palmowy@gmina-Gaworzyce-01

Dziś Niedziela Palmowa. W całym Głogowie, podobnie jak w całej Polsce trwają msze, obrzędy i uroczystości. Symbolika tego dnia coraz bardziej jednak zanika.

Niedziela Palmowa to dzień niezwykły dla wielu chrześcijan. To właśnie tego dnia rozpoczyna się tzw. Wielki Tydzień, czyli czas poprzedzający Wielkanoc. Wielu Polaków odwiedza kościoły, aby się modlić i święcić palmę wielkanocną. Odbywają się procesje, jarmarki, wystawy oraz degustacje różnorodnych potraw. Ludzie mogą posłuchać koncertów, spróbować własnych sił przy wypieku chleba czy ubijaniu masła. Właśnie takie atrakcje odbywają się dzisiaj w Jaczowie.

Mogłoby się wydawać, że dzisiejsze święto ma charakter radosny. W istocie jednak rozpoczyna ono okres upamiętnienia śmierci Jezusa, czyli właśnie Wielki Tydzień. To Wielki Tydzień jest okresem zadumy i rozmyślań i samo w sobie jest świętem stonowanym i spokojnym.

Niedziela Palmowa, jak i cała Wielkanoc są obchodzone inaczej w różnych zakątkach świata chrześcijańskiego. Nie tylko katolicy ją czczą, ale również wyznawcy prawosławia czy protestanci. Ci pierwsi mogą obchodzić ją razem z katolikami lub nawet 5 tygodni później. Protestanci natomiast, pod względem obchodów Wielkanocy niewiele różnią się od katolików, choć jednak pewne różnice istnieją.

Dziś na ulicach Głogowa, Polkowic, Lubina i okolicznych miejscowości ciągną procesje. Ludzie trzymają w dłoniach piękne, kolorowe palmy. Co one symbolizują? W tradycji Kościoła symbolizują one mękę, ale również triumf i zmartwychwstanie Jezusa oraz nieśmiertelność duszy ludzkiej, a w tradycji ludowej są symbolem sił witalnych przyrody – corocznej odnowy roślin, zapowiedzią ich kwitnienia i owocowania.

Geneza czczenia palmy wielkanocnej odnosi się natomiast do wjazdu Jezusa Chrystusa do Jerozolimy. Wtedy to rzucano mu pod nogi gałęzie palmy oliwnej.

Tak się jednak składa, że samo istnienie Niedzieli Palmowej, podobnie jak świąt wielkanocnych, zanika. Nie chodzi jednak o zanik liturgiczny czy kalendarzowy, lecz fizyczny. Nie da się ukryć, że przejawy świętowania Niedzieli Palmowej widoczne są już właściwie tylko na wsiach. Na lampach, słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach gospodarstw, czy wiejskich kościołach. Ludzie nadal jeszcze żywo pielęgnują stare tradycje, a święta postrzegają jako okazję do wspólnego spędzenia czasu. Z kolei w większych miastach, Niedzielę Palmową raczej się słyszy – z głośników kościołów dobiegają monotonne oracje księży i proboszczów; lub widzi – zatopioną gdzieś w gmatwaninie samochodów, bloków, supermarketów i pulsującej z aut muzyki klubowej.