“Nie mogę się pogodzić z tym, że tak potraktowano Głogów”

0
1204
2013-12-03-wywiad-z-Robertem-Wlodarczykiem-na-temat-przywrocenia-polaczenia-do-leszna@Glogow-fot.D.Jeczmionka-01-

 20 listopada założyli na facebooku wydarzenie pod nazwą “Apel – Wspólnie przywróćmy połączenie kolejowe Głogowa z Lesznem”. W pierwszym dniu mieli ponad 1000 polubień. Po niespełna 2 tygodniach zebrali ponad 3 tys. podpisów pod petycją, w sprawie przywrócenia połączeń do Leszna.  O inicjatywie oraz o tym jakie mogą być jej skutki rozmawialiśmy z pomysłodawcą całej akcji Robertem Włodarczykiem.

Co było impulsem do tego, aby zawalczyć o przywrócenie połączenia z Lesznem ?

Parę dni po Wszystkich Świętych, moja rodzina, jadąc do Leszna, cisnęła się z małymi dziećmi się w przeładowanym busie. Stwierdziłem wtedy, że tak nie może być. Rozmawiałem z kilkoma osobami, studentami i znajomymi, którzy obecnie przebywają w Poznaniu. Oni także podzielili moje spostrzeżenia i wspólnie stwierdziliśmy, że potrzebne jest to połączenie do Leszna i warto o nie walczyć.

Jakie były kolejne kroki?

Założyłem stronę na facebooku, która w pierwszym dniu miała prawie 1000 osób, które poparły tę inicjatywę. Zaskoczony byłem tak dużym zainteresowaniem mediów, nie planowałem, że już na drugi dzień odbędzie się konferencja prasowa. Teraz możemy powiedzieć, że akcja jest już rozkręcona.

Co do tej pory udało Wam się osiągnąć?

Na dzień dzisiejszy o sprawie jest poinformowany Marszałek Województwa Dolnośląskiego. Dostaliśmy także odpowiedź na interpelację Wojciecha Zubowskiego od ministra Massela, który chciał się z nami spotkać jeszcze w grudniu.

Sytuacja się jednak zmieniła, minister Massel został odwołany i co teraz?

Teraz czekamy co się wydarzy, na razie nie mamy żadnych informacji.

Macie poparcie Wojciecha Zubowskiego

Zgłaszałem panu Zubowskiemu sprawę tej lini, pan poseł od 2010 roku wie jak to wygląda i jest zaangażowany w akcję, wysyła dużo interpelacji w tej sprawie.

Macie wsparcie innych środowisk politycznych?

Wszystkie głogowskie środowiska polityczne zainteresowały się akcją, chociaż my pozostajemy organizacją apolityczną. Rozmawiałem z wszystkimi przedstawicielami partii politycznych w Głogowie.

Ich podpisy znalazły się pod petycją?

Jeszcze nie.

Gdzie można znaleźć i podpisać się pod petycją?

Listy są w kilku punktach miasta. Można je znaleźć w redakcji Radia Plus Głogów, przy ul. Plac Kolegiacki 10, w barze Aurora znajdującym się przy Dworcu PKP, następnie w siedzibie SLD, w barze Kebab na ul. Alei Wolności oraz w Centrum Ubezpieczeń na przeciwko PKS-u. Na razie jest tylko 5 punktów, ale będzie ich na pewno więcej.

Ile macie podpisów?

Już ponad 3 tys. nie wliczając e-petycji. Podpisy zbieramy po 2- godziny dziennie, bo pogoda na to nie sprzyja. Stoimy w stałych punktach miasta, żeby ludzie wiedzieli gdzie nas znaleźć. Sporo jest takich osób, które same przychodzą i składają swój podpis.

Nie zbieracie podpisów tylko w Głogowie

W najbliższych dniach ruszy akcja zbierania podpisów w Lesznie. Do akcji przyłączyła się Wschowa, rozmawiałem już ze Starostą Wschowskim, który jest także pasjonatem kolei.

Tak jak i Ty

Dokładnie. Nie mogę się pogodzić z tym, że tak potraktowano Głogów i zniszczono ten węzeł kolejowy. Jeszcze kilkanaście lat temu było nie do pomyślenia, że z Głogowa pojedziemy tylko w kierunku Wrocławia i Zielonej Góry. Widać jak traktowany jest Głogów.

Połączenie zostało zamknięte bo było nierentowne, dlaczego teraz PLK miałoby je przywrócić?

Ta linia była nierentowna, bo jeździł tylko jeden szynobus, który pokonywał trasę w 56 min. Niestety często były awarie i puszczana była zastępcza komunikacja autobusowa, która jeździła po wszystkich miejscowościach lub skład wagonowy, który przy tym stanie torowiska pokonywał tę trasę w ponad 1,5 h co było nieznośne dla pasażerów. To spowodowało, że popyt pasażerów spadał.

Pojawiła się nadzieja. Ministerstwo planuje remont torowiska na odcinku od Głogowa do Starych Drzewiec.

Tak, w maju szykuje się remont lini do Leszna, nie będzie to jeszcze modernizacja. Linia ta ma do 2014 roku dopuszczenie przez Urząd Transportu Kolejowego do ruchu. Ze względu na swój stan, linia stwarza już zagrożenie dla ruchu, a trzeba pamiętać, ze jest to połączenie strategiczne, na którym kursują pociągi KGHM-u, Orlenu, składy węglowe itd. Jeśli nie będzie remontu tych lini to czeka je tzw. śmierć techniczna torowiska. Dostaliśmy odpowiedź na interpelację posła Zubowskiego, gdzie napisano, że w 2014 r. planowana jest naprawa torowiska od Głogowa do Starych Drzewiec.

Ten remont spowoduje, że w 2014 r. zwiększy się prędkość jazdy na trasie do Leszna, towarowe pojadą do 50 km, a szynobusy pojadą 70 km na godzinę.

Szynobusy pojadą, jeśli przywrócą połączenie. . .

Na to liczymy. Wszystko leży w rękach Urzędów Marszałkowskich Województwa Dolnośląskiego, Lubuskiego i Wielkopolskiego. Bo nawet jeśli będzie remont a Urzędy Marszałkowskie nie dogadają się między sobą to my i tak tych pociągów nie zobaczymy.

Co teraz?

Teraz musimy czekać na decyzję i mamy nadzieję, że w ciągu miesiąca sytuacja bardziej się rozjaśni w sprawie planów i wszystkich inwestycji, mówię tutaj również o modernizacji peronów, bo mamy wyremontowany Dworzec ale pusty. Wszystkie sklepy zostały zamknięte, to nie miał być remont, który miał doprowadzić do czegoś takiego.

Dziękuję za rozmowę.