Mordując swoją matkę był niepoczytalny

0
1130
zdjęcie Arch.2013-08-05-glogowska-policja-złodziej@Glogow-01

Prokuratura Rejonowa w Głogowie zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa 59-latki z głogowskiego Paulinowa, którego sprawcą okazał się jej 37-letni syn. Ponieważ mężczyzna w chwili czynu był niepoczytalny prokurator skierował do sądu wniosek o umorzenie postępowania oraz o umieszczenie mężczyzny w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. 

Do tragedii doszło 23 września, kiedy to 37-letni głogowianin brutalnie zamordował swoją matkę, zadając jej kilkadziesiąt ran kłutych nożem.

Ciało kobiety zawinięte w koc znalazł jeden z członków jej rodziny dwa dni później. Na ciele kobiety stwierdzono liczne rany kłute i cięte w obrębie klatki piersiowej, brzucha i ud, jak też rany cięte na twarzy. W garażu policjanci znaleźli samochód z bagażnikiem wyłożonym workami foliowymi. W aucie znaleziono też zakrwawioną odzież oraz męską kurtkę, w której w wewnętrznej kieszeni znajdował się złamany nóż.

Jako sprawcę zabójstwa od początku typowano syna zamordowanej. Okazało się, że Rafał B. uciekł z domu przerażony tym co zrobił.
Dwa dni później mężczyzna sam zgłosił się na policję w Krakowie przyznając się do zabójstwa. Aresztowanego przewieziono do Głogowa, gdzie prokurator postawił mu zarzut zabójstwa. Rafał B. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do zamordowania własnej matki.

W trakcie przesłuchania Rafał B. ujawnił żal do matki. Motyw jego brutalnego działania spowodowany był zaostrzeniem objawów choroby psychicznej. Mężczyzna oświadczył, iż początkowo chciał ukryć zwłoki, a potem wyjechać za granicę, nie był jednak w stanie tego zrobić. Dlatego też uciekł z domu.

„W śledztwie Rafała B. poddano badaniu przez biegłych psychiatrów. Ich zdaniem podejrzany w krytycznym czasie pozostawał w stanie zaostrzenia psychozy, a zarzucany czyn popełnił pod wpływem zaburzeń psychotycznych. W związku z tym miał całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia czynu
i pokierowania swoim postępowaniem.” – zawiadamia Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Ponieważ Rafał B. był niepoczytalny nie można mu przypisać popełnienia przestępstwa i tym samym nie może on za ten czyn ponosić odpowiedzialności karnej. W tej sytuacji śledztwo zostanie umorzone.

„Jednocześnie biegli stwierdzili, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez Rafała B. takiego samego lub podobnego czynu w przyszłości.
W związku z tym istnieją przesłanki do umieszczenia mężczyzny w odpowiednim zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, o co właśnie zawnioskował prokurator.” – dodaje Liliana Łukasiewicz.

Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy.