Tym razem oszustowi nie udało się nabrać mieszkańców Głogowa na tzw. metodę na “wnuczka”. Głogowianka zanim podjęła decyzję o przekazaniu pieniędzy przelewem, sprawdziła czy za alarmującym telefonem stoi rzeczywiście jej wnuczek. Szybko wykryła, że może paść ofiarą szczególnie bezczelnych przestępców, którzy próbują się podszyć nawet pod policjantów.
Para starszych mieszkańców Głogowa odebrała telefon od osoby podającej się za wnuczka i odpowiednio kierując rozmową, twierdziła, że ma kłopoty przy przewozie auta z zagranicy i potrzebuje 10 tys. złotych na opłacenie podatku. Mężczyzna prosił o wpłatę pieniędzy poprzez firmę zajmującą się szybkimi transferami gotówki. Aby jeszcze bardziej uprawdopodobnić swoje działania, za chwilę zadzwonił ponownie telefon i osoba podająca się za policjantkę, poinformowała, że właśnie ma miejsce próba oszustwa, o której ona wie i aby można było zatrzymać sprawcę, konieczna jest wpłata pieniędzy.
72 – letnia głogowianka postanowiła dokładniej sprawdzić z kim ma do czynienia. Skontaktowała się z prawdziwym wnukiem i ustaliła, że faktycznie jest obecnie za granicą, ale nie sprowadza żadnego samochodu ani nie dzwonił do niej o pomoc. Tym razem wszystko skończyło się dobrze.
Głogowska policja ponownie apeluje, aby nie przekazywać żądnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków rodziny, prosząc o przelew lub przekazanie pieniędzy poprzez osoby pośredniczące.
“W przypadku telefonu od osoby podającej się za policjanta, jego prawdziwość można zweryfikować dzwoniąc na numer alarmowy policji 997 w celu zweryfikowania prawdziwości danych. W żadnym jednak wypadku funkcjonariusz policji nie będzie namawiał nas do dokonania wpłaty pieniędzy lub przekazania ich zgłaszającej się osobie” – informuje Bogusław Kaleta z głogowskiej policji.
Po odebraniu telefonu bezwzględnie należy potwierdzić, czy dzwoniący jest osobą, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy. Najłatwiej można to sprawdzić dzwoniąc bezpośrednio do osoby, od której rzekomo odebraliśmy telefon lub jej najbliższej rodziny. Należy pamiętać, aby nie udzielać żadnych informacji.
“Nigdy nie podajemy swoich danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich. O każdej próbie oszustwa należy powiadomić policję dzwoniąc niezwłocznie na telefon alarmowy 997, lub kontaktując się z najbliższym patrolem” – dodaje Kaleta.
